9 czerwca 2015
dla Kasi
gdzie
pędzą myśli
może płyną od krawędzi do brzegu
echo kosmosu nadaje rytm
cumują w portach
gdzie tli się szczypta nadziei
na otwartych morzach wypatrują lądu
naprężone liny jak na szyi żyły
żagle zerwane w nienawiści
może ktoś je rejestruje
zapisuje na papier by mieć podkładkę
chronię myśli nocy nieprzespanych
te ciemne najgorsze pchną kolcami
na skroni czerwienią krwi i potu
wesołe i smutne bezpowrotnie wylane
prosto w ucho ukochanej
śpij moja droga przy tobie pragnę zgasnąć
w myślach zanurzony zakopany
6 października 2024
Kanwa i wątekBelamonte/Senograsta
5 października 2024
0510wiesiek
5 października 2024
Cichym szeptem po kolacji...Marek Gajowniczek
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek
4 października 2024
Spod Drzewa Poznania ZłegoMarek Gajowniczek
4 października 2024
dobry człowiekYaro
4 października 2024
corpus delic(a)tijeśli tylko