3 grudnia 2014
wstaje nowy dzień
rankiem
ostatnim kliknięciem powiek
odchodził sen
zacierała się postać z obrazem nocy
dzień niespokojny zaglądał do okien
przerwałem marzenia o niej
czas szeptał spokojnie
idąc w ciąż do przodu
w kilka stron jednocześnie
chciał przerwać przestrzeń
niebo zsunęło kurtyny
dotykało palcem horyzontu
ciężkie od piękna widnokręgu
słońce świeciło
zaprzyjaźniło się z dniem
porwałem w cię tańcem
w objęciach życia
na parkiecie kilka miłych chwil
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi
14 listopada 2024
KaterinYaro
14 listopada 2024
FluktuacjeArsis
14 listopada 2024
Muslimowo. Szczypce śmierciArsis
14 listopada 2024
0005.
14 listopada 2024
0004.
14 listopada 2024
święta - dzieci przyjadąsam53
14 listopada 2024
oszukać jest najłatwiejYaro
14 listopada 2024
we śnie widzę dziurę którąsam53