16 listopada 2014
nie jestem idealny
przed ladą staję nagi
kasuję wino polopirynę na kolejny dzień
uderzam w ścianę pięścią i nogą
murem za mną stoją
wylatuje z klubu za egzotyczny strój
w głowie myśl co ja robię boże mój
ubiorę się dla ciebie w pewien sens
słowa suną asfaltem jak cień
przy drzewie oddaje się toalecie
grzech goni grzech przegania mnie stróż
mam nóż macham przed twarzą mu
mam tatuaż specjalny
ostry jak pies uciekam w sen nierealny
24 września 2024
Szczęściarz?Marek Gajowniczek
24 września 2024
2409wiesiek
24 września 2024
która to jesieńsam53
23 września 2024
Komórki do wynajęciaMarek Gajowniczek
23 września 2024
Jesienny modraszekJaga
23 września 2024
2309wiesiek
23 września 2024
W jesiennej zadumieMisiek
23 września 2024
2. Bezczasowy rzemieślnikBelamonte/Senograsta
22 września 2024
Widok z Wałów JagiellońskichMarek Gajowniczek
22 września 2024
chwila z życiaYaro