11 marca 2014
polną drogą
idę między polami
serce bije zdrowo
w zbożu maki na miedzy szary zając
w głowie kilka wspomnień
nadzieja kwitnie jak bławatki na niebiesko
na drzewach sumienie
rozwieszam krukom sytą karmę
dlaczego spotkało mnie niemiłe przeznaczenie
wśród piękna człowiecza dusza kąpie się w grzechu
pięknie jest na świecie gdy człowiek
sprzedaje miłość na giełdzie uczuć
idę polną drogą
może spotkam ciebie ojcze
na końcu drogi z prośbą o przebaczenie
24 lutego 2025
wolnyduch
24 lutego 2025
wolnyduch
24 lutego 2025
absynt
24 lutego 2025
absynt
24 lutego 2025
sam53
24 lutego 2025
ajw
24 lutego 2025
ajw
24 lutego 2025
ajw
24 lutego 2025
Bezka
24 lutego 2025
Belamonte/Senograsta