18 grudnia 2013
dzień jak co dzień
okna otwierają oczy
gdy słońce na nie patrzy
budzik schizofrenik się drze
w psychozie dnia
wstajesz niewyspany
do kibelka szybko
odcedzić ziemniaczki
potem woda na kawę
już wszystko wrze
długi łyk
nawet nerwy wyszły z konserwy
za chwilę trzeba wyjść z siebie
biegiem do pracy
zdążyć przed szefem
beze mnie nie mają szans
dzień jak co dzień
znikam ja znikasz ty
w szarej mgle codzienności
17 czerwca 2025
wiesiek
17 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw