29 lipca 2013
skrępowane dłonie
choć raz wpaść w sidła miłości
mieć GPS-em skrępowane dłonie
co spotka cię więcej w drodze ku męce
przed ołtarzem stres zżera
przy mikrofonie kilka słów prawdy
jeszcze komunia łyk wina
odchodzisz z marszem Mandelsona
sypią ryż na szczęście
na ręce cię wezmę przez próg w podzięce
że cię mam na dobre i złe
w chorobie i w szczęściu
za dziewięć miesięcy
rodzi się mały człowiek
przytul do piersi
dopilnuj
twoja kobieta zajmie się domem
w pocie czoła zarabiasz na chleb
po pracy piwo z kolegami
żyj skromnie życie to nie sen
droga przez dzień
18 listopada 2024
Tak łatwo ganićdoremi
18 listopada 2024
1811wiesiek
18 listopada 2024
jednak trzeba od czegośjeśli tylko
18 listopada 2024
0007.
18 listopada 2024
0006.
18 listopada 2024
noc bez zgody na senTeresa Tomys
18 listopada 2024
obcaTeresa Tomys
18 listopada 2024
ból którego nie widaćTeresa Tomys
18 listopada 2024
Ułudadoremi
18 listopada 2024
TO MINIEAtanazy Pernat