Poezja

janusz pyzinski
PROFIL O autorze Przyjaciele (4) Poezja (35)


25 czerwca 2011

dłonie

niosły w sobie zapach chleba wpleciony w grudki różańca
pomieszkiwały w kołysce świeżością krochmalu wśród wiecznych korników
czasem przycupnęły na przyzbie by fajkę rozżarzyć wyprzedzając
ostatni powiew kartoflowych powieści znad ognisk odlatujących dymem
na ogonach ptaków ciągnęły do domu syty drabiniasty wóz
i chrust na opał pełen śpiewu sosen kłóciły się z wiatrem 
o garście jabłek i wylewały na kwiaty poezję

nie pamiętam by kiedykolwiek zostawały puste
nawet nocą - widziałem to ukradkiem - pieściły kształt matki
jak pieści się cień anioła stróża ukojenia pod powałą świata
troski zostawiały za progiem by stół uginał się pod barwną
dzikością róży na wino gotowej

aż psy wyszczekały niebieską miedzę za którą
dziesięciopalczaste rozmowy z Bogiem nabierały kształtu
gdy od progu słońca noc z latarnią wychodziła w pole




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1