22 czerwca 2011
odchodzenie
w ciszy tej chaty cisza tajemnic
plącze się w kurzu pajęczyn
na ścianach wisi jeszcze wiara
i gdzieś w kącie wytarty klęcznik
płacze modlitwą ojców
jeszcze na łóżku tli się węglik
rzucony między skiby twarzy
jutro umiera w dłoniach wczoraj
i sufit patrząc czasowi w oczy
czyta historię w szparach podłogi
z ziaren pszenicy daty układa
pot składając w paciorki różańca
chleb rozdzielony w przyjazne dłonie
za oknem butwieje Mirona
"starocerkiewna pogoda"
ze strzechy klekot bociana
jak echo kołatki
powtarza Wielki Piątek
17 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
sam53