15 października 2015
14 października 2015, środa ( Kiedy chcę umrzeć )
Kiedy chcę umrzeć mówię to księdzu, swojej mamie, czy bezdomnemu na ulicy? Umieram, zaczynam ten proces w mojej głowie, rozkoszuję się błogim szczęściem, wyobrażam sobie każdy szczegół. I jakie to zabawne, że siedząc dwa metry ode mnie nie masz o tym zielonego pojęcia. Rozkosz, szczęście, bezból, nowoczesne wyjście po angielsku. Jeszcze tylko pójdę na urodziny, jeszcze tylko wyślę zadanie, jeszcze tylko osiem oddechów i zajmę się moją śmiercią, odpocznę chwilę i załatwie wszystkie sprawy.
Nie mam siły.
Potrzebuję
25 października 2025
wiesiek
25 października 2025
dobrosław77
25 października 2025
sam53
25 października 2025
Belamonte/Senograsta
24 października 2025
ajw
24 października 2025
ajw
24 października 2025
Arsis
24 października 2025
Arsis
24 października 2025
wiesiek
24 października 2025
Belamonte/Senograsta