2 stycznia 2013
Plama
plamy miast chaszcze ulic wzbierające gęstwiny slumsów
ludzkie kukiełki nawleczone na kłącza
rozpięte na kratownicach coraz szybszych kół
cel jest nieuchwytnym a może tylko oszukańczym mitem
przy którym wciąż się grzejemy z braku lepszego opału
plastry jezior plamy mórz rozpostarte mapy oceanów
na których chybocą się skrzypiące stateczki
a na nich twarze zarośnięte mchem snem pragnieniem
głębia jest nieuchwytną a może tylko wyschniętą studnią
z której próbujemy zaczerpnąć i ożyć
plamy stron kartek ekranów
po których ciągną kolonie liter
tabuny słów o niezliczonych gatunkach
sens jest nieuchwytną a może już tylko wymarłą doliną
ku której wędrujemy i ślad po nas ginie
30.11.2012
7 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
wolnyduch
6 maja 2025
Eva T.
6 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
Marek Jastrząb
5 maja 2025
wiesiek
5 maja 2025
Yaro
4 maja 2025
violetta
4 maja 2025
Marek Jastrząb
4 maja 2025
wiesiek