14 maja 2010
Na bezrybiu
wyrzucanie przed siebie wyrazów albo zdań
żeby pochwycić i oznakować
jakby można na wędkę złowić ocean
albo wsypać pustynię do dziecięcego wiaderka
żeby jeszcze natrafiać na coś twardego
ale najczęściej mgła roje motyli albo błysk fajerwerków
nazwy wracają z pustymi głoskami
a w sieciach zdań wisi śnięta płotka
dlaczego więc kolejne wyruszanie
jakby już zapomniało się o ostatnim połowie
i znów podsyca się opowieści o ławicach
albo legendy o białym wielorybie
09.01.2010
29 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
28 lipca 2025
Jaga
28 lipca 2025
wiesiek
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
Łukasz Radwaniak
27 lipca 2025
wiesiek