2 stycznia 2013
Na swobodnych wodach
same czarne owce
każdy pije co chce
Jack Sparrow
dziób okrętu tnie wodę klinga wchodzi w metal
pług w ziemię dłuto w kamień nóż w tkaninę skóry
w głębiach zapadnie wirów otwierają usta
i połykają ciała omdlałe z wysiłku
igła kompasu pokazuje nigdzie
wiatry zastygły niczym mim uliczny
mgła osiada powoli na leniwej wodzie
która zaczyna syczeć jak spieniony metal
księżyc odsłania prawdę a słońce rozstawia
stragany pełne podniet dla oczu i pragnień
na grzbietach prądów zbudzone obrazy
porzucają na zawsze domowe zacisze
sterczą kikuty masztów a dziurawe burty
oglądają swe rany w cynowej poświacie
w oddali plamki świateł karnawał ogników
odgłosy zdradzające zabawy Tortugi
05.12. 2012
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek