25 marca 2015
Otwarcie przyznaję, że spieprzyłam.
Czasem się zastanawiam
o co tak właściwie mi chodzi?
Zdecydowanie zbyt rzadko.
To pożegnanie było przemyślane
nawet jeśli nagłe.
Wynikało z głebokiego przekonania
jak to nie wystarczy mi
kolejny raz być "wystarczająco dobra".
Wtedy prosiłam: "Powiedz, że mnie kochasz."
Słyszałam; "Twoje tatuaże mi o niej przypominają."
I nigdy nie było dość daleko, aby publicznie
bez zażenowania trzymał mnie za rękę.
Jakiś dupek zaraz mi wyjedzie z Freudem,
a ja pożałuję, że tak szybko z Ciebie zrezygnowałam.
*ps, proszę mi wybaczyć wulgaryzm w tytule
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek