25 grudnia 2014
radosny to czas
Powiedziałam, że Cię nie odwiedzę
póki on tam jest. Jakoś nie mam
satysfakcji po tej wizycie.
Prawdopodobnie nie przyjdę na pogrzeb.
Skonsultuję się jeszcze z psychologiem
albo jakimś dobrym winem.
"Jak chcesz możemy się
napić razem na skypie?"
Dlaczego nie pozwolisz mi po prostu
sobie nienawidzić mężczyzn?
Nie jestem zskoczona, że tylko
obiecał mi pomóc. Przywykłam.
Chociaż może powinnam mieć nadzieję,
że tym razem będzie inaczej.
Za duża jestem na rodzinne farmazony.
17 maja 2025
wiesiek
17 maja 2025
dobrosław77
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
Toya