25 grudnia 2014
radosny to czas
Powiedziałam, że Cię nie odwiedzę
póki on tam jest. Jakoś nie mam
satysfakcji po tej wizycie.
Prawdopodobnie nie przyjdę na pogrzeb.
Skonsultuję się jeszcze z psychologiem
albo jakimś dobrym winem.
"Jak chcesz możemy się
napić razem na skypie?"
Dlaczego nie pozwolisz mi po prostu
sobie nienawidzić mężczyzn?
Nie jestem zskoczona, że tylko
obiecał mi pomóc. Przywykłam.
Chociaż może powinnam mieć nadzieję,
że tym razem będzie inaczej.
Za duża jestem na rodzinne farmazony.
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
0012.
23 listopada 2024
Myśldoremi
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek