17 listopada 2012
Wieża i goniec
Pewnego razu potężna wieża,
co swoim szczytem dosięga słońca,
po szachownicy idąc obrzeżach,
postanowiła zaczepić gońca.
- Ja idę prosto w bok lub do przodu,
czasem się cofam by złemu radzić,
a ty po prostu jesteś lekkoduch
i się na szagę lekko prowadzisz.
Dobrze, że sporo zażywasz ruchu,
unikniesz tuszy i nadciśnienia,
lecz bądź stateczny ty uparciuchu
i tak pozycji często nie zmieniaj.
Wnet go skusiła swymi wdziękami
i była dumna z takiej zdobyczy,
jej czar i powab wręcz go omamił,
zatem jak jamnik chodził na smyczy.
Stał się potulny, wiernie jej słuchał,
chociaż z niej dęta była figura,
aż się nareszcie zerwał z łańcucha,
by w dzikie pola migiem dać nura.
Niechaj ten morał będzie nauką
latem, jesienią, zimą i wiosną:
kto całe życie chodził na ukos,
nigdy nie zechce już chodzić prosto.
24 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
Bernadetta
23 kwietnia 2025
Bernadetta
22 kwietnia 2025
wiesiek
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski