Laura Calvados | |
PROFILE About me Friends (51) Poetry (103) Prose (3) Photography (46) Graphics (10) Postcards (19) Diary (94) |
Laura Calvados, 23 july 2012
Co zrobić, jeśli zechcesz wrócić kiedyś do zburzonego domu? (Budynek po prawej stoi w miejscu zburzonej kamienicy (...)
Laura Calvados, 9 december 2012
Wiotkie ciało przez wielkie pionowe okna wystawione na wodę; białe, niesione przez falę. Ocean burzy się. Zmierzcha; czyjeś dłonie powoli zapalają latarnię.
Chodzisz po moim pokoju, tam i z powrotem, choć nie powinieneś tu być. Rozmawiamy jeszcze chwilę. Długo. Kiedy wszyscy zniknęli.
(... więcej)
Laura Calvados, 15 march 2013
Nie przekażesz dalej ciągłości życia. Ani śmierci. Ciała i krwi.
(Nie będzie pamięci. Będzie płacz. I majaki we śnie).
Ciało dziecka jak naczynie.
Ciało matki jak pusta skorupa.
*
Ciemność jest równa, kiedy skrywa ciała leżące pod śniegiem, pod warstwą białych nieruchomych (... więcej)
Laura Calvados, 23 august 2013
gęsta sucha tęsknota za tym, czego nie można napisać, ani powiedzieć, żeby nie skaleczyć nie wykrwawić do ostatniego słowa żeby nie udusić nie położyć żeby nie wstało mieć dokąd pojechać dokąd wrócić skąd odejść czym wydostać się z ciała wyjechać z ciała wylecieć wynieść (... więcej)
Laura Calvados, 16 december 2012
Wiem, że jeśli raz stąd wyjdę - nigdy nie bedę mogła wrócić.
Jeszcze myślę, czy to wszystko ma sens.
Czy jest dokąd iść.
Laura Calvados, 27 february 2013
Doskonała jest wszechstronna
nieobecność. Wszędzie.
Laura Calvados, 4 january 2013
1. Podciąć pieniądze, żeby ręce nie mogły wydawać żył.
2. Wina musi być umocowana w obojczykach, bo najbardziej bolą, kiedy mnie karzesz.
3. Hałasuję, żebyś wiedział, że nadal tu jestem.
4. Mija pięć lat jak dzwonię do drzwi, a ty mówisz, że zawsze otwarte, a ja się (... więcej)
Laura Calvados, 5 december 2011
Domy stoją na zmarłych.
(Zmarli protestują zbyt cicho)
to wszystko jest tylko Nieskończoność. Niebo rozwarstwia się na moich oczach. W środku nie siedzi Bóg. Tron stoi pusty.
Laura Calvados, 6 september 2012
Pierwszej nocy straciłam wzrok. To właśnie dlatego, że mama zawsze mówiła mi, że powinnam jeść kamienie. Duużo kamieni.
Białe, bez korzeni włosy zakryły wszystko.
Najładniejsze kamienie dostawałam zawsze na urodziny. Żeby się nie zadławić, gładkie. Mama zapalała kolejne (... więcej)
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek