11 march 2012
11 march 2012, sunday ( 72/0 prequel )
Dopiero wtedy zrozumiałam, że chemia ani naświetlanie nic nie dało. Że wycięcie połowy ciała, ani wiara w to, że tak można żyć – nic nie dały. Wtedy zrozumiałam, że wszystkie te siwe włosy, które wyszły mi z głowy i kruche zęby z cienkiej porcelany pękają pod palcami w wielkiej ostatecznej zgodzie na wszystko. Nie ma już co ratować.
Z pamięci wyłania się twarz jasnego dziecka o złotych puklach pazia. Dziecko szura donośnie wlokąc za sobą dużą, dmuchaną żabę. Dłoń fotografa naciska spust migawki. 1/60 sekundy.
Dziecko na zawsze pozostaje rozmazane.
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
13 july 2025
wiesiek
12 july 2025
wiesiek
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek
9 july 2025
wiesiek
8 july 2025
wiesiek
7 july 2025
jeśli tylko