11 december 2014
Cmoknijcie mnie /prostest song/
Koterie wielkiej polityki -
ścierwosalonowycieruchy.
Europosłowie – pajacyki,
stołkiem skażone pasibrzuchy.
Telewizyjnych pierdów siewcy
w szambie po szyję umoczeni
i celebryci i ich piewcy
własną głupotą namaszczeni.
Ci co mordy mają w kubeł
i ludożercy z korporacji.
Dziwki na rurze w popkulturze
i zmory nowej demokracji.
Panegiryści bezkrytyczni
i skrytobójcy rentogrupy.
Ludziki chłonne papkozupy…
Cmoknijcie mnie w kawał dupy
I wy Romea z Koziej Wólki,
co nigdy Julii nie poznacie.
Dziwkomodliszki młodociane,
co na frajerów swych czekacie.
brudne łachudry, wszawe parchy
i łapówkarze, łapiduchy.
Krowy spragnione swej odnowy.
Świętoszkowate wycieruchy.
Zawzięci w słowach populiści,
by wciąż utrzymać się na topie.
Przemianowani publicyści
w słodkopierdząco modną wtopę.
Ci co wciąż żywą są reklamą
w migawkach mdławych fotoclipów.
Padlinożercy, zbukozgniłki
koncernów wielkich lizityłki.
I feministki nieporadne,
co to zrobiły sobie kuku.
I czarni w sercu ze skarbonką
w świecie naiwnie łatwych łupów.
Manipulanci, genderowcy,
logoturystki nienażarte
piewcy durnoty i kurwiszcza
i prosto z Chin towary marne.
Tfffu…rcy poczytnych Harlekinów,
pierniki, ciacha i wydmuszki.
Szefowie boa dusiciele
i czarownice niby wróżki.
Nudnawe france bez pazurów
i dzieciobójcy prosto z ciupy
te industrialne żywe trupy…
Cmoknijcie mnie w kawał dupy.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma