13 november 2013
Aniela
pomiędzy ścianami podpartymi makulaturą
z głosami w uszach ciężkimi od natręctw
żyła by jak pustelnica
gdyby nie Aniela uszyta z gałganów na pociechę
i podobieństwo córekmatek.
lalcez oczami Sophii Loren wyrżniętymi z gazety
dokleiła łzę Pierrota
gdy stała się powodem zmartwień
niepłaczjużbozwariuję
powtarzała kołysząc wózek
odziedziczony po sobie
tak stareńki że koła toczyła rdza
kiedyś
szmacianą imienniczkę wrzuciła do skrzynki na listy
i rozpłynęła się pod maską auta
w pułapce latarń
niczym zjawa
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma