27 april 2015
Zaklinaczka słów
Gabrieli
gdy wiatr jak Vivaldi
gra jej na najwrażliwszych strunach
przez cztery pory roku,
drzewa chylą korony, na których dojrzewają wiersze.
kiedy spadają,
„miłośniczka chwastów i bezdomnych zwierząt”
łapie je w siatkę na motyle.
inne zapożycza od wędrownych ptaków.
szuka w zbożu, perzu, kurzu, pod mopem,
w drewnianych bibelotach, rechocie piwnicznej żaby.
nie ma we wsi dziury, z której nie wyciągnęłaby poezji.
„ o losie sercem pełnym kamieni z wiarą chwieją niczym dym nad ścierniskiem”
pobłogosław Gabrielę utkaną ze światła i prawdy.
pnę się po drabinie jej słów
a idący we mnie wciąż „pogrzeb z ceremoniałem zamkniętego wieka”
zwalnia i przystaje
dziś jest kwietnotrawnie i drzewolubnie.
ziemia parując wypluwa zachwyt na powierzchnię.
kobiety pięknieją „jak w filmach Almodovara”
niedługo zakwitnie maciejka
i skrzypce „pasikonika Olbrzyma” zagrają wiosenną symfonię,
by w okruchach zwiewniejszych niźli wiatr
odrodziły się małe szczęścia pielgrzymów.
siadam nad „barszczykiem i kotletem z kapustą”,
jakbym wróciła do domu.
*cytaty z wierszy Gabrieli L.Cabaj
29 june 2025
wiesiek
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
Atanazy Pernat
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw