sam53

sam53, 7 july 2023

***

świta - wiatr resztki ciepła z nocy zmywa
rozgarnia chmury
czesze trawy
pierwsze promienie słońcu zrywa
jakby ze światłem chciał się bawić

sny spędza z powiek
bez retuszu
maluje wzory na jeziorze
zdaje się wtedy pełen uczuć
świta - a ja wciąż myśli z tobą wiążę


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 30 june 2023

gdybym, gdybym...

gdybym każdym świtem budził się przy tobie
i szczęście przekładał nadzieją miłości
gdybym każdym rankiem nawet w niepogodę
nie tylko do tanga mógł ciebie zaprosić

gdybym wszystkie zorze zebrał w jeden bukiet
nawet te wieczorne schowane w obłokach
gdybym wraz z księżycem w ciemność nocy uciekł
i w świetle twych oczu już od brzasku kochał

nie czekając słońca kiedy w tańcu cieni
moglibyśmy plątać głodne siebie ciała
i tańczyć ach tańczyć - piruety kręcić
a nam już się nie chce nawet z łóżka wstawać


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 27 june 2023

miłość później

zostanie po mnie kilka wierszy
i twoje czułe do widzenia
sen niewyśniony czysty zeszyt
wciąż przeznaczony na marzenia

ołówek gumka okulary
urwany guzik od koszuli
mój pierwszy tomik - jaki stary
i wiersz dla ciebie
który tulisz

zostanie ślad na pustej szklance
i ciepły dołek na poduszce
kilka tabletek jakiś plaster
miłość odnajdziesz znacznie później


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

sam53

sam53, 25 june 2023

Dzień dobry Maleńka

wieczorami zbieram wszystkie twoje - kocham
sny upycham w przyszłość zawsze pełną złudzeń
nieskończonych wierszy i widoków z okna
dla nich i dla ciebie o świcie się budzę

słucham twego szeptu - śpiących ust melodii
gdy poranek pachnie lawendą jaśminem
kiedy wargi płoną meandrami ogni
myśl o pocałunku niczym fala płynie

rozmarzeniem chwytam to co już nie wróci
na twych ciepłych piersiach oddech swój zostawiam
dla takiej miłości chcę cię co dzień budzić
dzień dobry Maleńka
herbata czy kawa


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

sam53

sam53, 24 june 2023

noc Kupały

noc minęła spokojnie w fioletowych chmurach
pierwszych świateł rozbłyski rozpoczęły taniec
gdzieś daleko sen przysnął kołysząc się w jutrach
gwiazdom nie w smak codzienne z księżycem rozstanie

wyobraźnię szept przeszył - dwa słowa przy uchu
ich melodia to rozkosz gdy ciepła poduszka
to pieśń szczęścia w dzień dobry - pocałuj ach przytul
czy ci dzisiaj mówiłem - masz gorące usta

noc minęła spokojnie - uroczy ten spokój
jaśmin resztką zapachu pootwierał okna
świt pogasił latarnie żebym choć raz w roku
mógł przy tobie śnić wierszem i kochać i kochać


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

sam53

sam53, 22 june 2023

za drzwiami obojętności

od kiedy wyobraźnia daje mi poczucie szczęścia
nie zachłystuję się miłością
nie szukam zmarszczek
ani siwych włosów
nie otwieram po nocach lodówki
nie kupuję słodyczy w supermarkecie
że niby się odchudzam
i mam dość sałaty z sosem winegret

po prostu od czasu do czasu robię sernik na zimno
i czekam trzynastego
wtedy nie straszny mi podwójny schabowy z ziemniakami
i litrowe pudełko lodów znanej firmy

to taki moment
kiedy buduję dla wyobraźni kolejne wyzwanie
bez jakiegoś ubocznego bodźca
pod tytułem

jestem zakochana


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

sam53

sam53, 18 june 2023

tajemnicze drzwi

lato za pasem noce krótkie
a ty śnisz mi się - śnisz i śnisz
jakby nie można było później
z miłością pukać do twych drzwi

wonią jaśminu zajrzeć w okno
z czerwcową nutką tak jak świerszcz
który pożegnał się już z wiosną
gdy tuż za drzwiami lata śpiew

gdy tuż za drzwiami księżyc w chmurze
zauroczone gwiazdy śpią
sen którym w tobie się zadurzę
i wiersz napiszę - znasz mnie skądś

otworzę tobie drzwi na oścież
a ty pozwolisz snom w noc wejść
i kochać będziesz - może prościej
byłoby znudzić się przed snem


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 17 june 2023

na ty

zanim stałem się mężczyzną odkryłem swoją wyobraźnię
dojrzewała razem ze mną powoli i skutecznie
wydawała się oryginalną nietuzinkową
i choć była nieprzewidywalnie nonszalancka
patrzyłem w nią jak w obraz

obiecywałem wszystko
atrakcyjne wykształcenie i towarzystwo
ciepły szklany dom z widokiem na...
bogate życie erotyczne
żeby nawet słońce o wschodzie nabierało rumieńców
a każda noc wydawała się poślubną

wytrwaliśmy razem tyle lat
było ciekawie i niepowtarzalnie

Jakże miło gdy upominasz się o jeszcze


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 10 june 2023

bladoróżowe erekcjato

widziałem ją po drugiej stronie ulicy
a może mi się zdawało
minęła mnie na przejściu dla pieszych
a może to był tylko jej cień
gdy zatrzymałem się przy wystawie sklepowej
stanęła tuż za mną nieruchoma tajemnicza
blisko na wyciągnięcie ręki
w jej spojrzeniu czuło się zdecydowanie
namiętne usta pachniały zdobyczą
to nie mogła być dziewczyna o nieswoich oczach
z wiatrem we włosach z rozpiętą bluzką
to nie była Magdalena z obrazu
ani hostessa z ostatniej firmowej gali

w sypialni kupiła mnie krótkim - chcę jeszcze
.
.
.
.
.
.
.
.

.
.

umyłem kolejną porcję czereśni


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 7 june 2023

pachniesz jaśminem

nie bedę układał sobót przed niedzielą
ani zmieniał rytmu dnia na dźwięk budzika
zaproszę cię na spacer o piątej rano

wschód słońca zostawia na niebie różowe smugi
zapiszę je w pamięci jak początek wiersza
w którym darujesz mi pachnące kawą pocałunki
poranną nagość i sen o jutrze

dobrze że jesteś


number of comments: 2 | rating: 4 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: słońce słońce w ramionach, zima, w innym świecie, wiosna w parku, sekret, życie to ciągła przeszłość, za zdrowie poetów, czy to już demencja, Augusta Luise pachnie miłością, widzialni - niewidzialni, krokodyla daj mi luby, późny karmin, pocałunek w ogrodach, uczuć niepokoje, w połowie drogi, z przeszłości, tańcz tańcz, GDYBYM, syndrom, wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz siódmy), nie wiem jak się nazywam, w windzie, obcy, a w Tatrach zima, bez nut, w twoich oczach, listopad w kolorze, heterochromia iridis, wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz drugi), wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz pierwszy, wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz ósmy), wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz trzeci), wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz szósty), wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz czwarty), wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz piąty), dużo śniegu poproszę, sen po śnie, dla Ciebie, nihil novi ale przyjemnie posłuchać, kwiatki na Święto Niepodległości, ***, szczęście musi mieć swoją szerokość, jak w kolędzie, sobotni ranek, zwyczajna stłuczka, taka niezbyt prosta droga, jak pachniesz... nocą, w obłoku mgieł, o zdejmowaniu zapachu, uczę się żyć, zmysłami tonę, ich jest coraz więcej, gdzie są ćmy i motyle, szalone dwadzieścia trzy, lubię jesień, pocałunek, це не кохання (to nie miłość), powracasz we śnie, bierz co chcesz, Dzień dobry, spacer, 1. listopada, Nie wiedziałem że słońce wschodzi tak blisko domu, w twoim śnie, codziennie na ulicy, pocałunki, która to jesień, Bądź moją Muzyką, wiatr śpiewa o jesieni, dzień dobry, Atacama zakwitła, na wymiar dojrzałej kobiety, o czym myślisz..., w chmurach, inna, spóźniłem się, na początek jesień, jeszcze dzisiaj, wietrzny odpoczynek, z pierwszą zorzą, Miłość, marcinkowy sen, liczy się tylko miłość, z wiatrem, z pół-szczęściem nie po drodze, wszystkiego nie da się napisać na nowo, ... z Szymborską, modlitwa, nie pierwsza piosenka, uczę się jej, Rezonans, prosto z mostu, lepsza strona skrzypiec, kochać - jakie to łatwe i trudne zarazem, dwudziestego piątego września, z życzeniem, uśmiech, żaden cud, z najlepszymi życzeniami, Nie będzie wojny, trzynastego, Zatańczymy, jednego serca, kołysanka, tak jak ty kocham się kochać, dzień dobry chwilo, przed i po, zagadka, Złota wrześniowa, z dojrzałą kobietą, chciałbym(modlitwa), Zachód, obiecanki cacanki, słowo, taką we mnie została, pod parasolem chwili, nie wiem dlaczego, przecież mnie kochasz nad życie*, przydałby się komentarz, i tobie i mnie, z Tobą (piosenka na dwa głosy), Twoje oczy świecą, kocham, magnolia nie zawsze kwitnie dwa razy, to nie fusy, wiersz do przytulenia, całuj jeszcze, jesteśmy dla siebie, z pocałunkiem zatrzymanym na ustach, na przekór poetom, nocą, Panie Stefanie... już dziobią, słowo, robisz najlepszą kawę pod słońcem, z przymrużeniem oka, nasze wybory, jeśli tylko zechcesz, jesteś?, deszczowy wiersz, przed burzą, uśmiech, miłość śpi na ustach, świtaniem, z nadzieją, żar z nieba, a co na to strach, z mapą na dłoni, na pamięć, po wojnie, 2025-05-31,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1