sam53

sam53, 11 february 2020

bratki

Klementyna trzy razy wychodziła za mąż
trzy razy też zostawała wdową
dzieci zawsze upychała w brzuchu na wszelki wypadek
z dziewięciorga przeżyło troje
podobne do niej mimo że miały różnych ojców
z ustami zbyt wąskimi na czułość
z oczami w kolorze zachmurzonego nieba
niedawno same poszły na cmentarz posadzić bratki

na wsi mówią że Klementyna jeszcze zdatna
cóż po ostatnim pogrzebie znalazła u siebie nad piersią zmarszczkę
i nie była to ścieżka po której płyną łzy 
nie był to też anielski włos z choinki
to czas zostawił przerośnięte źdźbło trawy
złamane skrzydło motyla usychającą gałąź brzozy
każdy dzień jest wtedy ucieczką przed najpiękniejszą z miłości
później to już tylko bratki


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 10 february 2020

wspomnienie lata

to było lato w Portofino
zapach lawendy spływał z gór
wieczór zapraszał nas na wino
rankiem zbierałem słodycz z ust
tak jak muszelki z szeptu fal
umorusane śnieżną pianą
które kołysał później wiatr
ja z tobą chciałem też tak samo

morzem pachniałaś mi dzień w dzień
świeżą lawendą krótką nocą
gdy księżyc rzucał na nas cień
nie pozwalając zasnąć oczom
a ja wciąż zbieram słodycz z ust
choć zamawiałaś cierpkie wino
muszelki szumią nam do snu
wspomnieniem lata w Portofino


number of comments: 6 | rating: 6 | detail

sam53

sam53, 10 february 2020

tyle miłości we mnie

pytasz - chcę ci odpowiedzieć
żebyś pewniej się poczuła
by ta między nami przestrzeń
była jeszcze bardziej wspólna
słowem jednym najważniejszym
nawet gdy dokoła pustka
by w melodii w jego pieśni
można było się zasłuchać

pytasz - chcę ci wytłumaczyć
gdy będziemy zbyt zajęci
strach nas dorwie nie na żarty
wszak i w ciszy świat się kręci
czy usłyszysz wtedy miłość
którą w dłoniach tobie niosę
kiedyś wiara miała przyszłość
dziś o czułość tylko proszę


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 10 february 2020

do tańca

letni wieczór z zapachem maciejki
nasze dłonie splątane powojem
idziesz obok naprawdę ach wierz mi
byle z tobą donikąd we dwoje

roztańczyły się myśli stęsknione
wyobraźnią karmione podskórnie
jak nam trzeba się w sobie zapomnieć
by uczucia nie spłoszyć nim uśnie

ile nocy nam księżyc rozświeci
ile wiosen w niepamięć odfrunie
by tę miłość na słowo rozgrzeszyć
pocałunkiem na już i na później

letni wieczór z zapachem maciejki
świerszcz do tanga przygrywa w nawłoci
wtul się we mnie naprawdę ach wierz mi
ja cię życie do tańca chcę prosić


number of comments: 6 | rating: 5 | detail

sam53

sam53, 30 may 2019

nauczmy się [...]

... na pamięć jednego języka
miękkich słów jak poduszka włożona pod głowę
mowy ciała uśmiechu z którym sama przyznasz
jest ci bardzo do twarzy - czy mnie słuchasz - powiedz

choćby tylko - dzień dobry - w rozespane oczy
zanim słońce wyciągnie resztki snu spod powiek
obudź mnie pocałunkiem - to chwila rozkoszy 
jak błękitna rapsodia na życzenie tobie

nauczmy się na pamięć powietrza w oddechu
pieszczoty której kręgi jak koła na wodzie
drżenia ciał krzyku w szepcie z odrobiną grzechu
i nie musisz z obrazu tęczą do mnie schodzić


number of comments: 6 | rating: 6 | detail

sam53

sam53, 24 may 2019

od pępka

odchodzimy od siebie zostawiając ślady na piasku
chociaż wiemy że wiatr je zwieje fala zmyje
wyrywamy z siebie nawzajem słowa jak chwasty
nie licząc się z tym że wrócą jak do wiersza

błądzimy w czeluściach mgły szukając wyjścia
chociaż ostatni przyjaciele już dawno zwiedzają inne światy 
oswajając zapomnienie z końcem języka
nasze szaleństwa coraz częściej przystają na czerwonych światłach
a modlitwy zmieniają religie szukając właściwych bogów

pamiętasz truskawki układane aż po pępek


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 24 may 2019

w małej kropli

jak poddać się wiośnie kiedy słońce smutne
patrzy kolorami bladej tęczy w chmurach 
a świerszcz gra na skrzypcach coraz rzewniej nuty 
melodii przy której doczekamy jutra

poddać się deszczowi gdy maj i konwalie 
gdy zapach kasztanów z bzem się chwilą miesza
kiedy nawet kropla na ustach nie gaśnie 
a deszcz pada pada ani myśli przestać

poddać się miłości - przyszła razem z wiosną
dla niej i dzieciaki skaczą po kałużach
uśmiechnięte wczoraj chce wciąż jutra dotknąć
małą kroplą szczęścia chociaż każda różna


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 24 may 2019

mucha nie siada

 
muchy już przed śniadaniem spacerowały sobie po stole
czyżby pachniał im wczorajszy obiad
a może czekały cierpliwie na jajecznicę

one się wcale nie boją
ta najbliższa łazi dziesięć centymetrów od ręki
od czasu do czasu podnosi głowę patrząc w oczy
dalsza czyści odnóża 
trzecia z bzykiem wylądowała obok kwiecistego wzoru na ceracie
chyba nie jest miłośniczką tulipanów
kiedy wziąłem do ręki packę
nie wiedzieć czemu wszystkie zniknęły z pola widzenia 
zaczynała się gra
wkurwiłem się 
gdy na dopiero co napisanym wierszu została rozbryzgana plama 
widocznie
nie była to poezja w stylu 
mucha nie siada



bo ile można pisać o wisielcach


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

sam53

sam53, 19 may 2019

* * *

usiąść obok blisko jeszcze bliżej
wziąć za rękę przeczytać wiersz i uwierzyć 
że ważne słowa są mniejsze od główki szpilki 
mniejsze od zapracowanej mrówki 
od kropki na końcu zdania 
które zatrzymało się gdzieś w połowie 
ogromnych nadziei wyglądających cicho spod koszuli 
wyciąganych na świat za uszy
zanim opowiemy sobie wszystkie ważne słowa
bajki zmienią właściciela 
a nasze cienie pobiegną razem jak najdalej od słońca
śnić szczęście


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 19 may 2019

wiem że lubisz truskawki

a może teraz właśnie pijesz kawę
pochylasz się nad filiżanką
a ja zabieram czas twój cenny
niedokończonym jeszcze wierszem

może chciałabyś cieszyć oczy obrazem
Moneta zachwycać się świeżością barw
albo przeczytać Dziewczynę z pociągu
posłuchać Klezmer Orchestra

a ja zawracam dziś z przedwczoraj
fusy z frazami mieszam na dnie
jak gdyby wszystkie słowa kwiaty
kąpały się wiosną w woni truskawkowych stokrotek


number of comments: 4 | rating: 3 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: uczę się żyć, zmysłami tonę, ich jest coraz więcej, gdzie są ćmy i motyle, szalone dwadzieścia trzy, lubię jesień, pocałunek, це не кохання (to nie miłość), powracasz we śnie, bierz co chcesz, Dzień dobry, spacer, 1. listopada, Nie wiedziałem że słońce wschodzi tak blisko domu, w twoim śnie, codziennie na ulicy, pocałunki, która to jesień, Bądź moją Muzyką, wiatr śpiewa o jesieni, dzień dobry, Atacama zakwitła, na wymiar dojrzałej kobiety, o czym myślisz..., w chmurach, inna, spóźniłem się, na początek jesień, jeszcze dzisiaj, wietrzny odpoczynek, z pierwszą zorzą, Miłość, marcinkowy sen, liczy się tylko miłość, z wiatrem, z pół-szczęściem nie po drodze, wszystkiego nie da się napisać na nowo, ... z Szymborską, modlitwa, nie pierwsza piosenka, uczę się jej, Rezonans, prosto z mostu, lepsza strona skrzypiec, kochać - jakie to łatwe i trudne zarazem, dwudziestego piątego września, z życzeniem, uśmiech, żaden cud, z najlepszymi życzeniami, Nie będzie wojny, trzynastego, Zatańczymy, jednego serca, kołysanka, tak jak ty kocham się kochać, dzień dobry chwilo, przed i po, zagadka, Złota wrześniowa, z dojrzałą kobietą, chciałbym(modlitwa), Zachód, obiecanki cacanki, słowo, taką we mnie została, pod parasolem chwili, nie wiem dlaczego, przecież mnie kochasz nad życie*, przydałby się komentarz, i tobie i mnie, z Tobą (piosenka na dwa głosy), Twoje oczy świecą, kocham, magnolia nie zawsze kwitnie dwa razy, to nie fusy, wiersz do przytulenia, całuj jeszcze, jesteśmy dla siebie, z pocałunkiem zatrzymanym na ustach, na przekór poetom, nocą, Panie Stefanie... już dziobią, słowo, robisz najlepszą kawę pod słońcem, z przymrużeniem oka, nasze wybory, jeśli tylko zechcesz, jesteś?, deszczowy wiersz, przed burzą, uśmiech, miłość śpi na ustach, świtaniem, z nadzieją, żar z nieba, a co na to strach, z mapą na dłoni, na pamięć, po wojnie, 2025-05-31, wybory, pragniesz, optymistycznie, popołudniowa drzemka, być poetą, po myśli, owoc żywota, kawa, pachniesz jaśminem, jak zwykle wieczorem, chciałabyś tak jak ja?, ty i ja, poranek z uśmiechem, miłość na zeszyt, w którym miejscu kończy się poezja, a zaczyna miłość, a wybory za 23 dni..., nasz pierwszy raz, zmęczenie, wydaje mi się że jesteś od zawsze, Bądź mi Wiosną bądź Kochanką, wyciągnięte z szuflady, w kolorach niedosytu, inność, skąd się biorą wiersze, akacja kwitnie w słońcu, w tobie uśmiech, między tobą a mną, wiersz dla siebie, a może bardziej dla nas, zachodzące słońca, prawdziwej naprzeciw, poznaję Ciebie Szczęście, kwiatom po deszczu, lirycznie, pocałunki przynosisz na ustach, wiersz który jeszcze się nie zaczął a już się skończył, tyle tu ciebie, zielony kolor nadziei, wiosna, przytulam wierszem, ptasia spółka, to już 48 lat, NA POWITANIE, bądź lilią (szkic), grypa, kiedyś jeszcze raz przypomnę, to nie sen, nie odejdę, do przytulenia, mów do mnie, mów...,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1