24 april 2015
kiedyś deszcz padał zupełnie inaczej
mogłeś mieć co dzień inną na poduszce
zachłanne usta niecierpliwe ręce
słowa półsłówka coraz bardziej puste
i myśli które nie pragną nic więcej
mogłeś się cieszyć jedną chwilą dwiema
muzyką nocy w ciał promiennym tańcu
gdy bliskość siebie niosła w siódme nieba
a zapatrzenie rozbudzało nastrój
teraz podziwiaj tę ukrytą zmienność
która się burzy zanim kropla spadnie
choć kiedy susza i stokrotki więdną
a i ze studni nikt nie pije wiadrem
18 september 2025
wiesiek
17 september 2025
wiesiek
16 september 2025
wiesiek
16 september 2025
absynt
16 september 2025
absynt
15 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt