26 november 2014
promyk
jeszcze przegląda się w kałużach
jak czas w bezlistnych szarych drzewach
po burej trawie cień wydłuża
trudno jest później z niej go zebrać
w czerwieni kalin jeszcze błyszczy
choć mgłą zasnute resztki nieba
dziś w słonecznikach mi się wyśnił
lecz rankiem piękny sen deszcz przerwał
i choć myślami w złotych kwiatach
a krople o parapet dudnią
chciałbym we włosy ci go wplatać
by później słodko obok usnąć
18 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele