23 may 2014
a on jeszcze lata
jesienią i wiersze chcą w podróż podniebną
z wiatrem unieść słowa na skrzydłach poranka
zaplątać się w nitek delikatne srebro
fruwać babim latem w leciutkich firankach
jesienią i wiersze chciałyby polatać
z wietrzną wyobraźnią iść choćby w zawody
przypomnieć po drodze zapach wiosny lata
rozsypać w zielenie słoneczne kolory
a gdy mgła się wzniesie ponad kartofliska
dozorca o świcie sprzątnie liście z ulic
wiersze znajdą u mnie swoją ciepłą przystań
w słowach które chciałbym na zawsze przytulić
21 may 2025
wiesiek
20 may 2025
wiesiek
19 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek
9 may 2025
wiesiek
8 may 2025
wiesiek