Yaro

Yaro, 2 november 2018

słowa

w głowie zatrzymują się słowa 
otacza je chaos Sepultury
dookoła echo kosmosu 
w wyobraźni zespalam zdania


spadam wzlatuję upadam wstaję 
wysyłam przez usta na wydechu 
 
połykam czasem ślinę
gryzę się w wargi by
nie urażać nikogo prócz autorskiego ego
 
 głucho cicho gdy nie mówię
czasem krzyczę lub ryczę 
hamuję się od przekleństw 
by języka nie okaleczyć 
 
 zamknięty w sobie na chwilę znikam 
utykam podparty laską umykam w cień 
ważne że kiedyś nie będę pisał 
 
 będę opowiadał jak 
 
chciałem być kimś kim nie byłem
słowa są orężem nie nadążam
pełno mnie wszędzie pełne brzegi 
wylewam na papier to co we mnie najlepsze 


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 31 october 2018

trójkąty

myślę o nas
w zimowy wieczór
kot skulony na dywanie 

przy kominku
spotykają się ognia dłonie
 
mówisz że już tak nie możesz
pokój zamieniam w spokój 
widzę
 
trójkąty na suficie
 
 płynie na starej płycie życie
otulony marzeniami zasypiam
mróz maluje wzór na szklanym tle


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 29 october 2018

o poecie wiersz

poeta pisze wiersz który kołysze 
układa dni do snu by znów 
wyrywać z butów końskie kopyta 
 
najlepsze wiersze pisze jesienny wiatr 
wtedy gdy depresja szarych dni stuka w drzwi
 
poeta kreśli wiersz uszlachetniał go
odzierał z niepotrzebnych słów
warstwa po warstwie 
szlifował w sobie diament 
dla ludzi nie dla siebie go śle
 
zły dzień budzi poetę
zagląda w okna i tak zasłonięte
 
cisza dla poety to czego chce 
napawa go szczęściem spokój 
 
trzeźwy winien być wiersz 
nie jak na trzeci dzień na talerzu śledź
 
wiersz liryczny jeden jak innych tysiąc 
nie jak liście jesienią kolorowe
aż z czasem bledną 
gniją nawarstwiając ląd 
okrywając pajęczyną papier jak babie lato krzak 
zimno jest
jest i wiersz ku pokrzepieniu serc


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 29 october 2018

jak powieki

opadłe powieki
jak narody wielkich cywilizacji 
 
 wzniecony kurz pól bitewnych

w sercu zmarła nadzieja 
ostoją wiara w Boga 


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 27 october 2018

wciąż zapominamy

kim tak naprawdę jestem 
wychodzę codziennie wczesnym rankiem
powracam tak po jednym roku
bywam w miejscach zapomnianych
oglądam świat oczami urojeń 
 
światła rażą życie wyblakłe 
zapominamy o ludziach 
obudziłem się bracie 
idę swoją najprostszą drogą 
nie skręcam 
na bokach zło utyka
chowa ciemny ogon 
 
 
skomplikowana psychika bombardowana 
wizjami wiadomościami wyssanymi z palca 
okłamywani w gonitwie 
gromadzimy niepotrzebny kapitał
budujemy zamki całe z piasku 
budzimy się z bólem głowy bojąc się o interesy 
majątki są dobre gdy dziobiesz z umiarem 
 
światła rażą życie wyblakłe 
zapominamy o ludziach 
obudziłem się bracie 
idę swoją najprostszą drogą 
nie skręcam 
na bokach zło utyka
chowa ciemny ogon 
 
nadchodzi era serca ktoś psuje wartości zaprzecza 
rzeka życia rozciąga koryto wspomnień
zanurzony w świadomości oświeca mnie droga 
gdy uciekam przed śmiercią nie potrzebuję słów
pogarda na każdym kroku spływa po mnie jak deszcz 
po rynie wprost do kanału 
wrogowie już się boją 
knując kolejny plan jak mnie pominąć
 
światła rażą życie wyblakłe 
zapominamy o ludziach 
obudziłem się bracie 
idę swoją najprostszą drogą 
nie skręcam 
na bokach zło utyka
chowa ciemny ogon


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 26 october 2018

ślady

po śladach
szukam cię
 łapię łzy
w płatki białych róż
 
 pustynia serca
roztapia piasek
spieczone stopy ropieją
oaza wspomnień zielona 
 
 fatamorgana na horyzoncie
 
 widzę idziesz aleją
mijamy się zmieszani
z promieniami tęczy
 
 tropiłem cię całe życie
 tropiciel 
twoje ślady są niewygodne


number of comments: 6 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 25 october 2018

zapałka

ocieram się o życie jak o draskę
płonę przez chwilę 
 
 czas szybko płynie
 
 odrobina ciepła
ogień w sercach
 
zwęglony na boki się wyginam
rzucają mnie do popielnicy
 
 niepotrzebny konam
w objęciach nicości
popiół wypełnia oczodoły
koniec drogi
 
początkiem nowej zapałki
ze starej paczki


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 21 october 2018

Scytia

płynął czas pośród fal
rzeki brzeg łagodny jak stryj 
wiatr rozwiewał dym 
znad strzechą krytej chaty
Bóg patrzył na krainę gdzie miłość
kwitła jak winoroślą kwitną pola 
 
mężni wojowie kobiety zacne 
dorodne dzieci gołębie przy szopie 
wydziobują okruchy dobrobytu
nadchodzą dni zdrady
znienacka jak złodziej skradają się 
 
miedziany miecz kusza i kij 
znad rzek nadchodzą z gór znad mórz 
opuszczeni słabi przypasani pasem ze skóry
walczą o prawdę od wieków 
w obronie sprawiedliwości i praw bożych 
 
nie świat jest ważny ważna rodzina 
ziemia jest nam nadana od Boga 
człowiek chytry mocny złamał zasady 
kara będzie równie gorzka jak kłamstwo 
w ustach bożka pieniążka


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 18 october 2018

wędrówka drogą

buty niewygodne 
potargane spodnie 
w pół opasany pasem skórzanym
wyruszam w drogę szeroką z prędkością małą 
 
być wędrowcem jest zdrowsze
od siedzenia w jednym miejscu 
od siedzenia boli mnie taboret 
wychodzę po prostu 
z różnymi myślami 
pod kapeluszem z małym rondem 
 
idę tak mimo zamkniętych oczu
mijam różne krainy 
poznaję ludzi i ich rodziny 
zakochany w świecie wieść się niesie 
chowam wspomnienia w sakwie z chlebem
 
każdej nocy umieram by zbudzić się na nowo
mój świat jest właśnie taki jaki kierunek ubieram 
zakłopotany popijam problem wodą


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 17 october 2018

liście spadają jesienią bo ich nie kochamy

zasuszony lipowy liść 

podobny innym liściom 
żółty zwinięty


kwiaty to całkiem inna bajka
pasują do herbaty 
gdy człowiek
przemoczony zziębnięty 


Janek kochał lipy 
pod ich cieniem odnalazł odpoczynek
zapraszał innych zmęczonych wędrowców 
szukających ukojenia spokoju 


liście barwią się z jesienią 
przechodzą na inną stronę
malują świat by nie stał się depresją


number of comments: 2 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Jak to wytłumaczyć, prawdę mówiąc, to takie proste, cały nasz dzień, szukaj mnie, dobry człowiek, kawał drogi, jestem, zamknięty w sobie, jest w nas siła co o swoje się upomni, od zawsze, mój dom, zmartwiony, chwila z życia, o poranku, żywioły w nas, tylko całuj, bywało inaczej, latem są wakacje, w ogrodzie, płonę Polsko, płonę, Gdy pada deszcz, pamiętnej nocy, nie nadejdziesz tej jesieni, Sam jak pies, Ostatecznie, Powiedz jak jest, Wybaczam wszystko, zawołaj, potem, My Indianie, zdjęcie żołnierza, nie opuszczaj nas, sposób na skontaktowanie, kilka zdań, Obu dź, Apo tem lipa, kwiaty przekwitną, Baby Lon, Whisky, podniosłem się z dna, widowisko, spadające gwiazdy, słaby punkt, wysuszone kwiaty, Chwała bohaterom, za późno, w traumie, wciąż na fali, Drzwi, nie mogę zasnąć, zatopiony obraz, więzień, pęknięte lustro, prawdzie, rozkwitanie, upadek Ikara, pusto tutaj, niespokojny sen, płonie wiersz, Bądź, rzeczywistości, wędrówka, tułaczka mówią o mnie, z wiatrem, nie czytaj tego wiersza, przesłanie reggae, zmarszczki, jeden zachód, słowo, ćma, płynę, dobry wiersz, rozważania, kwiaty na poddaszu, rozmyślania, za dużo, jesienią, nic nie warte chwile, wracają ptaki, w klatce, pusty list, moja trumna, w tę noc, Śmierć, las, jak najdalej by odlecieć, dobrze nam, Rozbiórka, z Orionem twarzą w twarz, jesień i taniec wiatru, Rudy, samotność w amoku, śmiech na sali, jak głaz, skończona radość z życia, z nieba, tkanka, miłość ukryta w drzewie, w moim kraju, bliżej wiosny, Kły, ściany, innym razem, wesołych świąt, o lisku, piękna, Nóż, tak to szło, wędrówka zakochanych, Kocham Cię, krzyk na ulicy, co ma być to będzie mimo , że mówię nie, smutne oczy, mówiłem ci , że ..., skradzione serce, dzień jak co dzień, są ciekawsze miejsca, człowiek, łotry, święta bez taty, wesołych świąt, kołysanka, czy tak było, to boli, tęskno nam, dzieci, i po słowie sowa, przepadałem w progu, zawodnicy, szukam, Kimkolwiek jesteś Suzie, niebieska, smutno, popiół, wiatr w żagle, na próbę, strażnicy, rozbiegani, głębokość snu, masz cel, Bunt, własna walka, kreacja wojny, w środku, to wszystko, Harówka, wyśnić marzenia, w sadku,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1