21 november 2019
podłoga
widzisz
kochanie wybacz opiłem się
nie podnoś zwłok z podłogi
ona świętą jest
po niej stąpam będę tak leżał
pomiędzy kuchnią a światem kobiety
podłoga chłodna milczy
na niej śpię przytula
okryj uszy moje
krótkim przekleństwem
powtarzasz
wstawaj do łóżka
znów się ochlałeś to siódmy tygodniu raz
odpocznij
zadzwonię
jutro wystraszy cię moja mamusia
wyłoży niebieską kartę
trzeźwość lub bilet pod most
noc z nietoperzami
wybieraj
zamknięty rozdział
29 november 2024
0026absynt
28 november 2024
IkarJaga
28 november 2024
2811wiesiek
28 november 2024
0025absynt
28 november 2024
0024absynt
28 november 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 november 2024
Mgła ustępujeJaga