1 february 2011
walka pod pręgierzem
dzień potargany czernią
zerwane wczoraj kwiaty więdną
w cieniu zawistnych spojrzeń
zima oplata mnie swoim chłodem
obrzucany ciężkimi grudkami
gestów
uginam się pod pręgierzem
obcych gorzkich prawd,
złamany widnokrąg jutra
okładam plastrami miodu
pochodzącymi z twego serca
w ciepłym dotyku twych dłoni
odrastają mi skrzydła
słowo walcz,
wraca do mego słownika
5 may 2024
0505wiesiek
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma