2 february 2011
będę twoim echem
kiedy noc swoje rekwizyty rozkłada
cały zanurzam się w twoim oddechu
w dotyku mej dłoni cię skrzętnie chowam
do twarzy przykładam promyki uśmiechu
czasem tylko blask księżyca odsłania twe ciało
wtedy ukradkiem w zaułek rozkoszy się wkradam
choć droga nas dzieli daleka zasypiamy razem
pozostanę przy tobie do świtu jak echo
7 february 2025
ajw
7 february 2025
ajw
7 february 2025
absynt
6 february 2025
Bezka
6 february 2025
wiesiek
6 february 2025
Bezka
6 february 2025
ajw
6 february 2025
ajw
5 february 2025
ajw
4 february 2025
Jaga