15 marca 2020
15 marca 2020, niedziela ( Arytmia )
Obudziłem się na lewym boku przestraszony, że serce bije mi tak szybko i nierówno. O rany, chyba trzeba wezwać pogotowie! Już sięgałem po telefon i już zaczynałem denerwować się, że ktoś inny zje moją część sernika, gdy nagle w głowie rozbłysło zrozumienie. To nie serce, to pies drapie się pod łóżkiem! Uspokojony, przewróciłem się na drugi bok (na prawe ucho gorzej słyszę), no i przespałem do samego rana. A potem było śniadanie, kawa, niestety bez sernika, bo pies zeżarł, gdy wyszedłem z pokoju, żeby wpuścić do domu kota.
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy