26 september 2013
A więc o co ?
Zmarłym łzy z oczu już nie płyną.
Umierający za życia wcale nie mają
zamiaru o tym krzyczeć.
To nie ich problem, w pewnym sensie
śmierć ich nie dotyczy.
Ci co umarli za życia zazwyczaj w dupie mają te śmierć,
której wszyscy się boją.
Lekko draśnięci tzw. melancholią, przemykają sobie jak cienie
samych siebie.
I chyba nawet są w stanie się do tego przyzwyczaić.
Niesamowita jest zdolność człowieka, do
adaptacji w stanie, jaki go zastał.
Powiedzą sobie "Mam w dupie"
i niby wszystko dobrze.
Pomimo świadomości resentymentu,
którym się kierują.
W czym innym jednak szukać wytchnienia ?
Wódzie?
Ćpaniu?
Dziwkach?
No niby można. Lecz czy naprawdę o to Nam chodzi ?
08:33
2013-09-03
Kraków.
23 february 2025
wiesiek
23 february 2025
Eva T.
23 february 2025
ajw
23 february 2025
ajw
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.