30 września 2013
Urojenia.
No cóz, uroilem sobie miłość.
Miłość dziewczyny do chłopca.
Dziewczęta roją sobie miłość
chłopców do dziewcząt.
I tak chodzimy sobie po ulichach,
do pracy do szkoły.
I sobie roimy.
Czasami ktoś przez przypadek,
po prostu mu się wymsknie.
Tak, jak na lekcji j. polskiego,
czasami wywie się komuś "O kurwa!".
Tak wymsknie się czasem do kogoś
"Kocham Cię!".
I wtedy urojenie czasen staje się
rzeczywistością.
A czasami wyślą Cię do psychiatry
i każą jeść tabletki.
I wtedy udajesz, że wszystko ok.
Choć dobrze wiesz, że tak nie jest.
Wiesz, że swoje dobra mamy
dzięki urojeniom.
00:10h
2013-08-13
22 stycznia 2025
Archipelag rozbitych kufliTrepifajksel
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka