15 stycznia 2012
rape de rei
Jeżeli szybciej coraz szybciej
Nie mam czasu na nadzieję
Zadaję gwałt zdarzeniom
Jestem coraz bardziej
Jest mnie coraz mniej
Pycha pozwala mi istnieć
Rozsadzają mi głowę pojęcia
Których nie rozumiem
Rozpalają mi trzewia
Zdarzenia które nic nie zmienią
I choć tracę siły nie rezygnuję
Chociaż nie godzę się z sobą
Nie mam pewności ani wiary
Nigdzie nie biegnę ani niczego
Nie oczekuję i nie chcę ani nie potrafię
Kochać mówiąc
wszystkiemu nie
Chce wciąż doznawać byle tylko
Zapisało się cokolwiek w świecie
Pod, który wciąż jest nade mną
I rzuca mną pomiędzy wami
Zawroty głowy to jedyny komfort
Który pozwala mi istnieć
Zawroty głowy to jedyny komfort
Który pozwala mi istnieć
13 stycznia 2025
zimowy deserjeśli tylko
13 stycznia 2025
na dwa pasam53
13 stycznia 2025
przebudzeniajeśli tylko
12 stycznia 2025
Gorącavioletta
12 stycznia 2025
1201wiesiek
12 stycznia 2025
Zimą też cię kochamsam53
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek