Nesca, 17 kwietnia 2020
Z nim jest mi inaczej
Boję się
O wszystko i o nic
Uwierzyć
Nie jeden raz było
Już dobrze
Już naprawdę
Wiem że rozumiesz
Czasem zapominam jak bardzo
Kończysz za mnie myśli
Też się boisz
Wiesz jak drogo
Płaci się za happy end
Nesca, 22 marca 2017
Koledzy poszli,
więc znów jesteś tym facetem, któremu dałabym się uwieść.
Pytasz mnie, czy wierzę w miłość. Zabawne.
Na trzeźwo ledwie pamiętasz moje imię.
Mówili ci, że ze mnie kawał suki.
Banda szczeniaków.
Przy kolejnym piwie zaprosisz mnie do siebie.
Udam, że nie rozumiem.
Od jutra możesz znów udawać, że mnie nie znasz.
Nesca, 21 marca 2017
Zdecyduj się synku,
chcesz mnie pieprzyć czy łaskotać?
Zamilkł. Nie wiedział
albo po prostu się wstydził.
Wyszła, bo nie może wszystkiego zrobić za niego.
Powinien chociaż to mieć przćwiczone.
Odpowiedzieć. Żałosne,
ale naprawdę chciała być tą pierwszą.
Każda chce chociaż raz.
Tak z romantyzmu, lub głupoty.
Nie jej wina, że chodzą parami.
Realia są smutne. Wręcz biedne
jak jego pocałunki.Zdecyduj się synku,
chcesz mnie pieprzyć czy łaskotać?
Zamilkł. Nie wiedział
albo po prostu się wstydził.
Wyszła, bo nie może wszystkiego zrobić za niego.
Powinien chociaż to mieć przćwiczone.
Odpowiedzieć. Żałosne,
ale naprawdę chciała być tą pierwszą.
Każda chce chociaż raz.
Tak z romantyzmu, lub głupoty.
Nie jej wina, że chodzą parami.
Realia są smutne. Wręcz biedne
jak jego pocałunki.
Nesca, 9 marca 2017
Tak często
chciałam do niego zostać.
Przy Tobie odejść
albo nawet z Tobą,
bo znacznie trudniej.
Zapominam, że powinam
nie pamiętać. Zrozumie
czego nie wiem.
To wszystko jest
Nesca, 20 lutego 2017
Spacerowaliśmy najczęściej nocą.
Pragnęłam tak trwać,
zostać na tym placu zabaw.
Złamany obcas i róże z klombu
Zwariowałam wtedy przy fontannie.
Albo bardzo chciałam.
Nesca, 14 lutego 2017
Gdzieś głęboko we mnie jest wiersz.
A w nim cynizm, którego nie docenią, bo razi.
Płacz, ten prawdziwy,
którego nie dane im będzie usłyszeć.
Myśl, że nigdy się nie dowiem, co chciał mi powiedzieć
zanim założono mu ten ostatni garnitur.
Tęsknota za kawalerką na trzecim piętrze,
jedynym domem bez względu na adres korespondencji.
Ten krzyk, bo nadał mi imię i od dawna zapomina o imieninach.
Love story jak z filmu, z napisami przed szczęśliwym zakończeniem.
I pragnienie by choć raz o tym wszystkim nie pamiętać.
Gdzieś tam jest wiersz ten najważniejszy,
ale takich wierszy chyba lepiej nie pisać.
*miało być walentynkowo, ale znalazłam to
Nesca, 8 lutego 2017
moja tęsknota co rano
wydrapuje mi oczy
ubiera w szare sukienki
tłucze wszystkie lustra
jednak patrzy zachwycony
"zrobiłaś coś z włosami?
jesteś taka piękna"
to miasto jest coraz głośniejsze
często nie słyszę co myślę
czuję znajomy ucisk i wiem że
ten koniec nie jest początkiem
może moje szaleństwo
zawoła cię i przybiegniesz
rozebrać mnie z tego obłędu
mimo wszystko nie pozwolisz
tu tak przy nim uschnąć
Nesca, 8 lutego 2017
w świecie brudu i blichtru
nie mogę zasnąć bo
za dużo mnie zostało w twoim pokoju
wtedy gdy pachniałam landrynkami
to głupie stopniowanie szczęścia
poprzez szerekośći geograficzne
mówisz że to solidne
i zawsze mogę tu wrócić
dawkować odpowiedzi z twoich oczu
nigdy już nie być niekompletna
rano w ciemno wylosuję bilet
i wyruszę w dalszą drogę
wrócę by sprawdzić czy
masz jeszcze przy sobie moje obietnice
położyć wszystko na twojej dłoni
bo ciągle kocham ten hazard
Nesca, 7 lutego 2017
czytam szczególnie dużo
gdy nie mogę nic napisać
w tle Cohen opowiada mi o listach
i namawia by zacząć ten do następnego niego
czasami nie rozumiem
tym bardziej staram się nie pytać
w cudzysłowie zagubione myśli
nie gonię królika bo i nie mam zegarka
bez ciebie jestem niepodzielna na dwa
Bukowski chyba wiedział że na trzeźwo się nie da
jednak spróbuję
bałagan bynajmniej robi się sam
a w ciszy tak trudno o ukojenie
wpadnij jutro
pomożymy nas przez pół przy śniadaniu
*równie stare
Nesca, 7 lutego 2017
W życiu każdy powinien robić
tylko to co potrafi najlepiej.
Została więc kurą domową,
choć woli określenie 'pani domu.'
Pasjonuje ją prasowanie, gotowanie
oraz czytanie etykietek na detergentach.
Na codzień nienawidzi modelek
i facetów, z którymi sypiają.
Nie zmieni tego. W perfekcyjnie
wysprzątanym mieszkaniu romantyzm jest
równie rzadki jak drobnoustroje. Lubi to.
Taka kolej rzeczy niczego nie komplikuje
Ludzie bez sensu dążą za pierdołami.
* stare, ale mi sie prrzypomniało :)
Nesca, 6 lutego 2017
Gładząc ostrożnie opuszkami palców
centymetr po centymetrze subtelnie
od stóp stawiając przyczółki z muśnięć warg
badając organoleptycznie właściwości atłasu
zapomną na chwile o tykaniu zegara
przy wibrujących kolorowych swiatelkach
obieca jej to wszystko raz jeszcze.
*jak pomyślę ile lat temu napisałam to mi słabo,
ale znalazłam, i wklejam nieskończone :)
Nesca, 3 lutego 2017
Śnisz mi się po nocach.
To chyba znaczy, że tęsknisz.
Albo ja żałuję.
Tak wybrałam.
Chciaż staram się unikać
takich farmazonów jak uczucia.
Nie jest łatwo, jednak
Nesca, 2 lutego 2017
Bukowski miał rację z tym budowaniem broni po cichaczu.
Trzeba ich wszystkich zdjąć zanim nas dopadną.
Wiersze po jointach i kwasie są już niemodne;
nie mniej niż te o Adamie i jego wężu.
Feministki ciągle walczą o rozmiar listka dla Ewy.
Kobiety nie powinny być zmuszane do nagości,
a miłość romantyczna szkodzi ewolucji.
W 'Domu Nad Jeziorem' Sandra Bulock mówi,
że na tą prawdziwą zawsze jest za późno.
W jej ustach to brzmi nawet romantycznie
i boleśnie przekonująco.
Razem z Charlsem pijemy by zapomnieć,
bo zabrałeś moje wiersze a nie chciałeś majtek.
Żenujące, ale znowu będe szlachetna i powiem,
że zasługujesz na więcej niż moje wieczne paranoje.
Wszystko będzie dobrze jeśli wystarczy nam sił
by z dobrych wspomnień stworzyć mocne argumenty.
Nesca, 1 grudnia 2016
Pisałam już, że nie wierzę w miłość
i pieprzę się z tobą, bo lubię.
Powtarzałam, jak bardzo tęsknię.
Nadal nie wiem za czym.
Na nowym albumie Eldo tańczy z Erato,
a mnie do niej coraz dalej.
I chuj mnie strzela jak pomyślę, że słabo tańczę.
Sprzątam sypialnie i największy bałagan
nadal mam w głowie.
Jak dostanę wizę to już więcej mnie nie zobaczysz. Takie czasy.
Big jungle where dreams are made of
bo kocham tak uciekać.
Niegrzeczne dziewczynki nie bawią się lalkami
i żaden grzeczny chlopiec nie poda ręki
jak upadną na dupę w samym środku miasta.
To realizm sprawia,że wolę być sama
niż samotna w wielkim domu.
Dużo lepiej odnajduję się w chaosie,
gdy to jest tylko mój chaos.
Powtarzasz mi jak tęsknisz
i wcale mi tym nie pomagasz.
Nie pamiętam już jak wygląda mój ojciec,
a z następnym papierosem zapomnę imię matki.
Tak jest łatwiej, jeszcze nie wiem czy lepiej.
Ten kopciuszek nie szuka księcia,
czasem lubi powkurwiać macochę.
I nic się nie zmieni nawet, gdy wszystko się zmieni.
Bo aż trudno uwierzyć jak bardzo jesteśmy tacy sami.
Nesca, 28 listopada 2016
Nie zauważyłam jak zrobiło się ciemno.
Ostatnio za dużo palę,
ale popijam winem bo dobre na serce.
To się chyba jakoś bilansuje.
Marika opowiada mi o bezsenności,
choć sypiam dobrze odkąd nie ma cię w pobliżu.
Jakby mniej się boję, że cię nie będzie.
Nie zależy mi na nas, a jedynie na tobie.
Tobie raczej lepiej jest bez nas.
To się chyba jakoś bilansuje.
*odświeżam, bo kardiolog :)
Nesca, 27 listopada 2016
Być może nic to nie znaczy.
Jesteś już mniej niż
pomyślanym życzeniem.
Powinnam być smutna,
bo mi się nie spełnisz.
Wiedziałam od początku
ale byłam za długo.
Nesca, 23 listopada 2016
Nie widziałam Cię już od miesiąca
i znowu spałam z innym.
Śniło mi się, że
poznałam Twoją żonę.
Nie spytasz o niego.
Też nie mam do nas prawa.
Pojebane to wszytko.
Nesca, 21 listopada 2016
Nikomu nie pozwalam
dotykać blizn.
Mógł spać obok, ale
to wiele nie zmienia.
Obiecałam, że ten rok
będzie inny.
Ja jestem z każdym.
Nesca, 20 listopada 2016
Parafrazując, gdy się miało wszystko,
a zostaje tylko fotografia to
ja pierdolę.
Wiedziałam, że karma
za te wszystkie noce
będzie dokładnie taka.
Kiedy to ja chcę bardziej,
być może tylko ja.
Nesca, 17 listopada 2016
Miesiącami nie wymieniałam
baterii w zegarze, bo tyka za głośno.
Teraz nie mogę zasnąć.
Brzmi banalnie, ale sekundy
oddalają mnie od ciebie.
Od siebie samej.
Nie przybliżają listy, które piszę
ani używki. Jest za późno.
Żebyś chciał. Przyszedł.
Nesca, 10 listopada 2016
Papieros, chociaż nie palę.
Niczego sobie też nie wyrzucam.
Bzdura! Żałuję, że
nie ma nic czego bym mogła.
Za karę pójdę spać bez kolacji.
Spróbuję na trzeźwo
Może wtedy się nie przyśnisz.
Nesca, 9 listopada 2016
Schemat się nie zmienił.
Nadal gram w uciekanie.
Nie mógł mnie odnaleźć.
Potrzebowałam wiedzieć,
że chociaż chciałby.
Spróbował.
Zniknęłam, bo było za dobrze.
Jakie to znajome.
Przecież nie powinnam
pragnąć więcej niż nocy.
Nesca, 5 listopada 2016
To nie jest
ani pierwsze ani czyste.
Może być nam dobrze.
Tylko zaufaj.
Wiem, ze sobą
nie było mi nigdy.
Postaram się, obiecuję
to i inne głupstwa.
Nesca, 1 listopada 2016
Od dawna nie wierzę w moc słów.
Najbardzej zabrakło nam czasu.
NIe zdążyłam powiedzieć wszystkiego,
zapytać czy zostaniesz.
Bałam się odpowiedzi.
Trwanie w tym jest łatwiejsze.
Nesca, 30 października 2016
Dziś w nocy byłam samotna z jakimś.
Nie wiem jak miał na imię,
ale pewnie mamrotałam Twoje.
Jak mogłeś mi się przyśnić
kiedy spał obok?
Może nie powinnam zostawać.
Miałam ochotę na nowy początek.
Nesca, 29 października 2016
Zaczęliśmy tangiem,
a może wykrzyknikiem.
Dotknęłam w tańcu obrączki.
Głupia idiotka.
Skończymy ciszą.
Jak zazwyczaj.
Nesca, 27 października 2016
To jest kolejny z listów, którego
nie wyślę. Piszę na udzie.
Słodki zapach tuszu.
Chcę się pomylić myśląc, że to nie sen
i będziesz tu, gdy otworzę oczy.
Wierzyć w niemożliwe.
Nesca, 24 października 2016
Chciałabym banał w stylu:
"ciąglę mi się śnisz."
Ale ostatnio nie mogę spać.
Wcale.
Ktoś nas okłamał,
że marzenia się spełniają.
Niestety zawsze jest za późno
o rok, miesiąc, decyzję
albo kilka mil.
Podobno traktuję mężczyzn
przedmiotowo.
Już tak mam, że lubię ładne rzeczy.
Samotnym dużo łatwiej być we dwoje.
Nesca, 22 października 2016
Chyba mnie popierdoliło
nazywają to też zakochaniem.
Niektórych pytań lepiej nie zadawać.
Nie byłabym sobą, nie proponując.
Siedem miliardów ludzi na świecie,
mnie się trafił ten jeden,
który nie łamie zasad.
Nesca, 2 października 2016
Rozstaliśmy się kiedy
zaczęliśmy rozmawiać.
Najtrudniej było ze sobą.
Być może jeszcze nie ten.
Przecież wcale nie chciałam.
Mówiłam.
Było by łatwiej gdyby uwierzył.
Nesca, 26 września 2016
Taki młody i piękny.
Miał oczywiście wadę.
Obrączkę.
Nic nie zaproponował.
Może słusznie, bo
bym się nie zatrzymała.
Wiem.
Jednak zapomnieć nie mogę.
Nesca, 24 września 2016
Spróbowałam z jednym.
Wytrzymałam tydzień.
Może to jednak nie ten.
Poprosił o przerwę.
Mówiłam, że takie jak ja nie czekają.
A on ma wszystko fajne.
Zadzwonisz jak będziesz gotów
Spakowałam Cię pierwszego dnia.
Nesca, 22 września 2016
To w ogóle nie jest tak.
Zagoiłam.
Zapomniałam.
Wytarłam łzy o nich wszystkich.
Nigdy nie będę tą z przedtem,
ale chciałabym jak wtedy.
Nieznośnie jest tęsknić
za sobą, jeszcze gorzej
potrzebować ich.
Nesca, 16 września 2016
"Zakochaj się wreszcie, co?"
Nie umiem. Zakochanie
kojarzy mi się z monogamią.
Straszna perspektywa.
Jest mężczyzną przy którym
można chcieć się starzeć.
To problem, bo pragnę
nadal robić głupie rzeczy.
Najchętniej co weekend z innym.
Nesca, 15 września 2016
Nie planowałam Cię.
Może dlatego się nudzę
albo nie potrafię już mono.
Nie wiem.
Coraz częściej myślę,
że jesteś tu, bo nie potrafisz sam.
Nie masz odwagi sprawdzić.
Nesca, 6 września 2016
Co robi typowa kobieta,
kiedy facet daje jej więcej
niż przypuszczała, że może dostać?
Dziękuje. Czasem ucieka.
Zależy od wychowania.
A ja?
Umawiam się na spacer z drugim,
na seks z trzecim, co znowu
przyśni mi się nad ranem.
Budzę się i już nie wiem
komu odpisać najpierw.
Nesca, 31 sierpnia 2016
mówi, że jestem kobietą upadłą
ale uwielbia to na podłodze
skomplikowane
nie kłamałam
mam kilku
przestań skomleć o bycie kolejnym
Nesca, 28 sierpnia 2016
"Znowu ładny?"
Wiem, mam przeprosić?
Nawet się nie bzykaliśmy.
"To co robiliście o piątej rano?"
Mieliśmy karmić kota.
Zapomniałam. Zupełnie.
Lizał mnie na balkonie,
później wyszedł o świcie.
Nesca, 23 sierpnia 2016
Kilkanaście razy powtórzył, że
mu zależy. Przeprasza i w ogóle.
Nawet nie udawałam, że wierzę.
Mnie też nie stać na szczerość.
Kobieta musi być bardzo inteligentna
aby skutecznie zgrywać idiotkę.
A on wszystko ma młode.
Ja natomiast ostatnio
nie wysypiam się sama.
Nesca, 21 sierpnia 2016
Ciągle powtarzam, że
imię nie jest ważne.
Zwykle nawet nie zapamiętuję.
Jednak oddałabym wiele,
nawet kilku z nich
aby znał moje.
Monogamia mnie nie kręci,
chociaż nie mówię nigdy.
Nesca, 19 sierpnia 2016
Nie chciał spytać, ale
potrzebował wiedzieć.
Jednak go zaskoczyła.
Pragnął, żeby nie odchodziła.
Miała zostać mimo wszystko.
Mimo że on i cała reszta.
Z nim.
Nesca, 19 sierpnia 2016
Nie kłamałam, że mam ich kilku.
Przyjechał na krótka chwilę,
bo zagoiłam tatuaż.
Zobaczyć. Wylizać.
"Jesteś gotowa na wieczór?"
Sukienka, szpilki, pończochy.
Na co masz ochotę?
Ten tam, i zostać w butach.
Nesca, 16 sierpnia 2016
Wcale nie taki
porządny jak myślałam.
Chcesz grać ze mną w gry,
a ja nie mam czasu.
Zwariowałam dla niego.
Jesteś tylko naszą zabawką.
Dałam Ci numer niepotrzebnie.
Nie złamię więcej tej zasady.
Nesca, 13 sierpnia 2016
Chcesz ze mną wygrać w moją grę.
Nawet nie wiesz ile ryzykujesz.
Całą noc próbujesz mi udowodnić,
że nie mogę Cię mieć , chociaż chcę.
Poprawka, chciałam.
Wyszłam z nim
i może to nie seks życia.
Ale nie mogę przestać myśleć .
Nigdy tak nie mam.
Nesca, 12 sierpnia 2016
"Ona powinna wiedzieć."
Dlaczego?
Jest słodko zakochana.
Osobiście preferuję otwarte związki.
"Nie sądzę, aby ich był taki."
Może szkoda.
Naprawde dobrze całował.
Rzadkość. I chciałam mieć
nie tylko ręce między udami.
Prawie miałam.
Jeszcze będzie okazja.
Nesca, 11 sierpnia 2016
"Chcę lizać Twoja kokardkę, suko!"
Nie mogę się doczekać.
Uwielbiam, gdy ktoś
całuje moje tatuaże.
Więc zrobiłam jeden tam.
Dotknij!
Nesca, 9 sierpnia 2016
"Przed wyjściem wyslij mi zdjęcie.
Chcę wiedzieć jak wyglądasz,
kiedy ktoś Cię dotyka. Proszę."
Zwariowałam dla Ciebie.
Zawsze chciałam dokładnie tego.
"Wyliżę Cię po nim dokładnie.
Potem będzie bardzo deliketny seks."
Nesca, 8 sierpnia 2016
"Jesteś taka piękna."
Może, ale numeru nie dam.
Pomylisz oksytocynę z miłościa.
Nie jestem pewna jak masz na imię.
Fajnie było wejśc do klubu,
pomyśleć ten i mieć.
Zresztą nie musisz rozumieć,
zrobiłam to dla niego.
Nesca, 6 sierpnia 2016
Zastanawiasz się czy
Twój mąż widzi moją twarz
kiedy Cię rżnie. Sama
przestań mnie sobie wtedy wyobrażać.
Nie mam kompleksów
i znudziłam się byciem Twoim.
Nesca, 1 sierpnia 2016
Ciągle słyszę, że nie ma
kobiet jak ja.
On tego nie wie
i dlatego nie zadzwoni.
Nie wie też, że
pewnie bym odebrała.
I dobrze.
Potrzebuję innych facetów,
przeciętnych.
Żeby już nie płakać.
Nesca, 26 lipca 2016
Oddałam mu majtki,
bo znowu nie miałeś czasu.
Bawił się nimi i mną całą drogę.
Jak tylko udało nam się nie rozbić
i dokończyć,
wróciłam z majtkami w torebce.
Mówiłam, że nie chcę być sama.
Nesca, 25 lipca 2016
Nie potrafię się nawert rozpłakać
Siła i niezaleźność
odeszły w zapomnienie.
Potrzebuję, zeby ktoś był.
Noce są najgorsze.
On znowu nie ma czasu.
Nawet nie jestem zdziwiona.
Nesca, 24 lipca 2016
Czasem, ale tylko czasem złamane serce
kończy się na Izbie Przyjęć.
Elektrokardiogram nie pokazuje
wszystkich przełknięych łez
ani nocnej ucieczki od krzyku.
Widziałam Cię wczoraj.
Wolałam z daleka.
Chciałabym umieć powiedzieć,
że było warto.
Nesca, 23 lipca 2016
Absynt, znalazłam to w bardzo bardzo starych wierszach
i pomyślałam o Twoim pisaniu, enjoy :*
boisz się poranków
a ja już nie umiem zasypiać
liczę imiona wszystkich barmanów w tym mieście
zadzwonisz? będę czekał
lokalizując w głowie echo twoich obcasów
miejsca wilgotne oraz słowa erogenne
nieśmiało
Nesca, 21 lipca 2016
dedykowane mała czarna :)
Nie mogłabym się w Tobie zakochać.
Moja ulubiona z Twoich cech.
Nie żebym obecnie potrafiła wcale.
Chociaż po takiej nocy...
Przestałeś być jedynie fantazją.
Nawet jeśli jej spełnienie mi wystarczy.
Nesca, 18 lipca 2016
Był głupszy od mojego wibratora.
"To dlaczego?"
Był też lepszy.
Mam problem, bo zakochuję się
po naprawdę dobrym seksie.
"I co teraz zrobisz?"
Nie oddzwonię.
Spełniłam fantazję na młodszego. Tyle.
Znalazłam jakieś rzeczy, jego,
chyba go kocham
Chyba będzie ognisko.
Nesca, 7 lipca 2016
Prawie zjadłam tę poduszkę.
Wciśnij mnie tak jeszcze raz
a wybacze więcej.
I nawet zapomniałam, że
dalej Ci nie ufam.
Trochę się nawet Ciebie boję.
Alę tęskniłam za tym.
Nesca, 2 lipca 2016
Jest już za późno, chociaż
ciągle słyszę, że jeszcze wcześnie.
Bo wszystko dopiero przede mną.
"Nie rozumiem. Zmieniłaś się? "
Nie. Tylko trochę
schudłam, złagodniałam
i poszłam na terapię.
Nie chciałam już nic z tamtego bałaganu.
Nie byłam przecież tego warta,
ani wystarczająco mądra.
A teraz? Teraz będziesz mnie szukał
w każdej kolejnej. Skomlał będziesz.
Nesca, 21 maja 2016
Zastanawiam się o co jest gra.
Przypominam czego chciałam.
Ostatnio głównie zapomnieć.
O nas i wszystkim, też że
nie jest jak powinno.
Spotkamy się gdy już będę
gotowa o Tobie nie pamiętać.
Nesca, 2 maja 2016
Nie lubisz, kiedy jestem smutna, więc
kolejne kłamstwa wypowiem radośnie.
Może wtedy zaboli mniej.
Nienawidzę siebie i zasad.
Szczególnie wyznaczonych sobie.
Tak bardzo chcę krzyczeć
"zakochałam się w Tobie". zamiast
"w porządku, mamy własne, osobne życie".
Zwariuję! Choć podobno
w okłamywaniu się jestem najlepsza.
Nesca, 30 kwietnia 2016
nie zasnąć, kiedy znów jak zwykle
składam się z przeciwieństw.
Właściwie samych skrajności.
To takie kobiece.
Wszystkie słowa, których
nie wolno wypowiedzieć
poparzyły mi usta.
Do krwi. Każdy łyk przypomina
dotkliwy ból prawdy.
Jednak obiecałam, że
się z Tobą napiję.
Znieczulisz mnie
słodczą kłamstw
i zakazanych pocałunków.
Nesca, 28 kwietnia 2016
Nie powiem przepraszam.
To było tak dawno.
Może chciałabym porozmawiać
albo tylko się nie wyspałam.
Coś bym jednak.
Tylko boję się co usłyszę.
W najlepszym wypadku
znowu wyślesz mnie do diabła,
w najgorszym na terapię.
Tylko to już chyba było.
Nesca, 24 kwietnia 2016
Obudziłam się wreszcie.
Czuję. I chyba zakochałam.
Nie jestem szczęśliwa, ale
wiem gdzie kiedy będę.
Dlatego nie mogę się spotkać
nim kupię bilet na samolot.
Nie pozwól mi! "Ale..."
Znam je wszystkie, jeszcze nie czas.
Nesca, 20 kwietnia 2016
Mogłbyś wreszcie przestać mi przytakiwać.
"Wybacz, ale nie potrafię.Tak mam.
Ty jesteś alfą, a ja bardziej betą."
To masz, jakby powiedziała przyjaciółka,
poruchane. Zresztą napisał mi, że "przyjedzie,
gdy kupię sukienkę ,żebym na nim usiadła".
Co mówiłeś o literkach?
Nesca, 12 kwietnia 2016
There was a chance.
A little one, it's in stitches now
but it smelled amazing.
Almost like the ocean.
I aborted that chance.
For us, for all of it.
Everything just so you can
make another fake promise.
For a new chance, a new cycle.
Nesca, 9 kwietnia 2016
Kiedy przyjaciółka okazuje się szmatą.
Sytuacja nazbyt znajoma.
Przypominam sobie, że przecież
chciałam być wszędzie tylko nie tu.
Piosenki, która kojarzy mi się z wyjazdem
słucham do porzygania. Powiedz mi,
czy naprawdę wierzyłam, gdy mówiłam,
że chcę zostać? Jakoś nie jestem przekonana.
*epilog -pisałam to kilka tygodni temu i
w międzyczasie zdecydowałam, że wyjeżdżam!
Nareszcie!
Nesca, 20 marca 2016
Kilka lat temu kazałam mu spierdalać
i odtąd szukam go w każdym kolejnym.
Paradoksalnie terapeucie o tym nie powiem,
tylko powtarzam, że nie wierzę w miłość,
bo nie wiem czym był.
I ani trochę kim ja jestem.
Nesca, 28 lutego 2016
Śniło mi się, że czekasz, a ja się spóźniam.
To możliwe, bo nawet nie wiem,
o której mam pociąg.
Chcę, żebyś był wolnym kotem.
Nie obchodzi mnie, gdzie zasypiasz,
jeśli tylko obudzisz się obok mnie.
Nesca, 12 lutego 2016
Lepszymi od tych, co zawsze
będa po drugiej stronie słuchawki,
są ci, do których nie musisz dzwonić.
Nieważne, czy potrzebujesz.
Jest ich niewielu, na szczęście.
Nadmiar niewskazany.
Oszałamia i nie daje docenić luksusu.
Nesca, 2 lutego 2016
"Ślicznie wyglądasz, nowy facet?"
Ten wakat jest wolny.
"Dlaczego tak przebierasz?"
Chcę być pewna, ostatnio tylko
mi się wydawało, że jestem.
Od lat nikt na mnie nie patrzył
jak ten informatyk wczoraj.
Chociaż może to kwestia szminki.
Bo już nie pewności.
Nesca, 18 grudnia 2015
"Wszystko co słyszałaś
o terapii DDA zapomnij!"
Zajebiście i już wiem,
że jestem we właściwym miejscu.
Moje życie ostatnio się bardzo zmieniło.
Pomyślałam, że najlepszym krokiem
będzie w sobie wszystko przepracować.
Mimo że kiedyś
bardzo drwiłam z tego słowa.
"O niektórych rzeczach
nie umiemy rozmawiać.
Jeśli chcesz iść dalej, t
rzeba się bedzię nauczyć."
Mam dobre przeczucia.
Nesca, 16 grudnia 2015
Oboje wiemy, że nie musisz tu być.
szczerze mówiąc jest mi to obojętne.
Jak ty.
Mamrotałeś jej imię przez sen.
Nic wielkiego, miewałam podobne epizody,
Rano udajemy, że nic się nie stało.
Zbyt normalna jest ta dziwność.
Nesca, 11 grudnia 2015
Z jednego kota zrobiło się dwa,
a pomysłu na wolny czas,
plan na lata. I nagle brakuje
mi wolnych wieczorów.
Nawet gdyby się trafiły to
wolę spedzić je głaszcząc koty
niż wymieniejąc płyny ustrojowe
z głupim facetem. Jednego się nauczyłam,
jeśli jest pizdą, spławianie go nie ma sensu.
Najlepsze co mogę zrobić to być sobą.
Ciekawe ile wytrzyma.
Nesca, 30 listopada 2015
"Bardzo mi się spodobałaś
i zastanawiam się czy dobrze całujesz."
Mogę pokazać, ale na Twoim koledze.
Przyjemnie mi się z nim rozmawia.
Nawet za bardzo. To powinno być
sympatyczne uczucie, ale nie jest.
Takie deja vu nie jest mi potrzebne.
Sama nie wiem czego się obawiam.
Nesca, 5 listopada 2015
Czasem tak sobie na niego patrzę
i myślę: "będzie bolało".
Albo chciaż chciałabym.
Wszystko lepsze od tego odrętwienia.
Bycia jak w zastygłym betonie.
Nesca, 1 listopada 2015
Rezygnuję z "powiedz tylko słowo."
Wiesz dobrze, czego chcę.
Mymy to w oczach, oboje.
Potrzebuję wstać wcześnie,
ale przecież nie będziemy spać.
Nesca, 27 października 2015
Obudziłam się ze snu o spadaniu.
Jednak nie wiem co będzie dalej.
Zbyt wiele kosztowało mnie
dotarcie tutaj. Nikt nie pojmie wysiłku
jeśli nie ma za sobą identycznej drogi.
Dlatego nie szukam zrozumienia.
I nawet nie lubię go otrzymywać.
Nesca, 11 października 2015
To nie była miłość, bo ja kocham
tylko mojego kota
i kolekcję butów.
Sczególnie tych lewackich trampek.
Zapłakałabym, ale jestem wystarczająco
odwodniona prz kaca.
Nie wszystki kończyny są potrzebne.
Jednak trudno odciąć coś niezauważalnie,
dlatego trochę szczypie.
Nesca, 6 października 2015
Mam ochotę na imprezę.
Jednocześnie kilka ostatnich
mnie bardzo zmęczyło.
Odpocznę,
a jak już się zdecyduję
to skorzystam z tych kilku
numerów telefonu na czarną godzinę.
Chciałam tańczyć, bawić się
życiem i facetami. On nie pasuje
do krótkoterminowych scenariuszy,
ale może tak miało być?
I kiedyś Ci za wszystko podziękuję?
Za niego?
Nesca, 30 września 2015
Pisałam: "jak umrę
pochowajcie mnie w pudełku po butach."
Może niewłaściwe lub niefortunne,
ale tak właśnie czułam. Tego chciałam.
Nie nadaję się do rozmów
o sensie życia. Natomiast jestem
pewna, że nie ma go w śmierci. Wcale.
Nesca, 29 września 2015
Zawsze wiedziałam jedynie czego nie chcę.
Nie pragnęłam zakończenia. Wyszło inaczej.
Na papierze było idealnie.
Zapisałam atramentem czerwonym jak
ostrzeżenie. Już wyblakł i teraz
trudno rozumieć cokolwiek.
Nesca, 28 września 2015
On ma w oczach coś takiego. Szaleństwo,
którego chciałabym posmakować. I ten mundur.
"Uspokój się, jesteście na innym etapie."
Wiem i nie ukrywam obawiam się facetów
szukających żony. Jednak w międzyczasie,
dlaczego miałoby nie być przyjemnie?
Nesca, 22 września 2015
Teraz chcę dziewczynę.
"Tak na stałe?"
Żartujesz? Najwyżej kilka godzin.
Kobiety mnie męczą.
"Jak będziesz taka marudna,
nie znajdziesz męża."
Zbiorowa histeria
zaczyna mnie irytować.
Chyba w kontekscie naszej rozmowy
jest trochę bez sensu.
Jednak się nie dziwię, bo przy pytaniu
o pierogi też było małżeństwo.
Nesca, 20 września 2015
Ty masz dziewczynę a ja
plan, żeby się uspokoić.
Jednak dopiero od poniedziałku.
Chyba jest późno i być może
już kiedyś proponowałam,
ale powiedz tylko słowo.
"Bardzo ładna sukienka."
Bielizna też Ci się spodoba.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
16 maja 2024
1605wiesiek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis