Konrad Redus | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (61) Poezja (178) Fotografia (27) Grafika (1) Pocztówka poetycka (2) Dziennik (29) |
Konrad Redus, 5 listopada 2012
buduj łódź
wiatr już po wsi niesie
starą opowieść o żydzie i krypie
starowinki wieszczą
piekło idzie
mgłą brakiem oddechu
i oczy zalewa łzami
żal mi niewiast
dadzą się sprzedać w przystani
choć żadna nie popłynie
rachunek na koszt sumień
i tak zabierze woda
bez platona można stwierdzić
coś było - coś będzie
wystarczy słońce złapać w kadr złączonych dłoni
z ust samo wypłynie
non omnis...
Konrad Redus, 6 grudnia 2012
umilam drogę powrotną
ze zmrożonego kręgu piekła
pod białe skrzydła
po horyzont
snujemy się smużką dymu
nic się nie martw
to tylko stare fotografie
albumy nie krzyczą
nie jęczą błagalnie o wodę
bóg większym mówił
nie poddawaj się
czasem piach w oczy
i oni szli uparcie
ja z nimi
on ze mną
możesz nie wierzyć
ale póki szliśmy
byliśmy kimś
aż do granic
potem ich rozstrzelano
z resztą
- - -
*w luźnym nawiązaniu do "Mojej Piosnki [II]" Cypriana K. Norwida
Konrad Redus, 20 września 2012
z pozoru święta
bo kościołowa
pokolenia wykarmiła kwaśnym mlekiem
obraz ryczała
ratujcie obraz
reszta może iść z dymem
kamień milowy
kamień węgielny
łajno pod nowy ołtarz
historia lubi się powtarzać
zwłaszcza przy czterech żołądkach
Konrad Redus, 3 listopada 2012
bywa że szeptem
odbijasz się jeszcze szarością
papieru listów co w kąt
Konrad Redus, 25 kwietnia 2012
jeśli będziesz dziś wymiotować
myśl o mnie
rozgrzeszam cię w proteście
przed zniesławieniem dobrego imienia
dobrego przyjaciela
starego jak świat
brodatego starca na peronie obok
zatraconego w karmieniu gołębi
on grywał w szachy z papą smerfem
ćma barowa
zapluty jak my wszyscy
na podobieństwo i obraz
sponiewierany dziad
żyd proszący o grosz stare wdowy
niemy krzyk z obrazu munha
człowiek bohomaz
Konrad Redus, 24 kwietnia 2012
wręcz wgapiam się w ciebie
cycki pod szyję podciągnięte golfem
słodka idiotka za rum z colą
puchnę gdy ssiesz słomką
nie ocierasz ust
pozwalasz kostkę lodu scałować do whisky
tylko whisky pije się bez lodu
dobrze schłodzony
dwudziestoletni interes
aktualnie wolę to co na ekranie
Konrad Redus, 6 stycznia 2012
specjalnie już w liceum
zainteresowałem się teatrem
przyjezdnymi aktorkami na przeglądzie
szlifowałem
charakteru diament
mówią że brałem na warsztat
jak w zawodówce
a amatorszczyzną trąciło nawet
dublowanie oblewania najniższego pudła
agenci nam siebie odradzili
schowani za firanką
chyba lojalność albo uczciwość
pieczętowaliśmy seksem krwią herbatą
więc się podłożę
pod twoje
scenopisanie
pod gilotynę
więc chyba tylko lojalność
albo naprawdę coś zjebałem
Konrad Redus, 9 listopada 2011
nie przeczytałem słownika
więc zastrzegam sobie prawo do poprawiania wypowiedzi
myśl autorska
nie jestem genialnym wynalazcą
bardziej alchemikiem
i jeszcze umiem chodzić na spacery
po peryferiach odpowiedzialności
ale ty koniecznie wyrób paszport
Konrad Redus, 21 czerwca 2012
...ze łzami siadasz
przy mnie rozkwitają stokrotki
ucieka złość gdzieś pomiędzy
palce splatamy i jest słońce
karmimy się nadzieją w żałości
zdycha ostatnia niepielęgnowana
kropla miodu na ustach suchych
jeszcze bez śniadania pocałunku
w głowie myśl pierwsza
nuta żałobnej rapsodii dźwięczy
wyznanie kochanie dziś mamy
piękny dzień na umieranie
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis