26 december 2011
rachunek na koszt własny
swoją małą armię podrywam do lotu
dywanowa napaść na dziewczyny spod trzepaka
osiedlowa strategia jak w meczu koszykówki
każdy kryje swego
potem zazwyczaj są śluby i wesela
opijanie pieczątek i sakramentów
w nadziei że to dla dobra dziecka
józef nie zostawił żony na pustyni
ja się wstrzymuję i czekam
aż kolejna płonącym mieczem języka wyprosi mnie za drzwi
raj utracony
pociąg osobowy i paczka fajek
okrętem wspomnień rozbijam się o ściany kufla
drugi domek z kart ułożę staranniej
teraz można jeszcze potańczyć
potem podejdę i grzecznie się przedstawię
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
wiesiek
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw