8 january 2014
sznurki, latarki i cała reszta
zgubiłam cień
a przecież był do mnie przywiązany
szpagatem
szpagat był ulubioną pozycją
na naszej liście
tylko nie pamiętam czyją
została melodia
dynda pod sufitem
zawieszona na kluczu wiolinowym
nasadowy zniknął
zniknął też klucz do rozwiązania zagadki
łapię za klamkę
kiedyś klamkę cień założył
w mojej obronie
facetowi na przystanku
ten wyciągnął nogi
chyba dla wygody
oddychał ciężko
ale i nam nie było lekko
odpoczywaliśmy oparci o latarnię
chociaż cień nie był latarnikiem
raczej statkiem
czułym na zmianę oświetlenia
układał statki tak by lśniły w słońcu
potem nalewał wina
czasami czuł się winny
może dlatego wyparował
pozacierał ślady i ślad po nim zaginął
może poczuł się wolny
wolno poszedł przez łan pszenicy
może go oczarował
warkocz bereniki
może błąka się jak cień
nie znając drogi swojej
zapomniał że zostałam
że czekam w pokoju
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek