5 lutego 2013
wstęgą dróg
jasnych uśmiechniętych
rudych żółto – jesiennych
przejrzystych jak kryształ
zrozumiałych
do słońca
ciemnych nieprzystępnych
pełnych zakrętów
niezrozumiałych
nieprzejednanych
do nicości
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53