14 maja 2016
wyjdę z siebie, a Pani...
Ja przy Pani wychodzę na ludzi
i uśmiechem mnie Pani zaraża
przez sen czuje gdy on czyli budzik
budzi we mnie codziennie zbrodniarza
a tak chciałbym w narcyzach żonkilach
być przez Panią budzony na kawę
nie musiałbym też czasu zabijać
obiecuję solenną poprawę
mógłbym z siebie dla Pani coś jeszcze
coś co zabrzmi troszeczkę niezgrabnie
chciałbym Pani oświadczyć się wierszem
wyjdę z siebie
a Pani dziś za mnie
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis