29 grudnia 2012
Spowiedź liryczna
Spowiadam się ludziom i światu,
że jestem inny niż większość,
nie biorę udziału w wyścigu szczurów,
nie oddaję czci mamonie.
Czym więc zawiniłem,
że czuję się jak nędzarz na salonach,
chodzeniem często w obłokach,
tym że odbieram jak antena
najczulsze impulsy dobra i zła?
Jestem tylko jak ziarnko piasku
pędzone przed siebie przez nawałnice,
nie wiedząc kiedy się zatrzymam.
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
Przed zmrokiemJaga
16 kwietnia 2024
1604wiesiek