5 grudnia 2012
Sen nocy następnej
Śniłem że leżąc w szklanej trumnie
patrzę w głąb siebie jak w czarną dziurę
chcę krzyczeć lecz cisza zalewa usta
chwytając się gwiezdnych snopów
wspinam się jak pająk po tęczy ku światlu
szklane motyle dźwięcząc kolorami
lecą obok mnie jak roje meteorów
na śladach stóp wyrastają kwiaty
czarne i aksamitne jak skóra murzynki
światło jest coraz bliżej
parzy skórę jak szata Dejaniry
chcę uciekać lecz oplata mnie
niczym pyton swą ofiarę
budzę się oblepiony potem lecz wiem
- ogień poezji znowu płonie
18 lipca 2025
wiesiek
18 lipca 2025
Kreton
17 lipca 2025
wiesiek
16 lipca 2025
wiesiek
16 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
15 lipca 2025
wiesiek
15 lipca 2025
sam53
14 lipca 2025
jeśli tylko
14 lipca 2025
Bernadetta
14 lipca 2025
wiesiek