Adrian Poraj


Spowiedź liryczna


Spowiadam się ludziom i światu,
że jestem inny niż większość,
nie biorę udziału w wyścigu szczurów,
nie oddaję czci mamonie.

Czym więc zawiniłem,
że czuję się jak nędzarz na salonach,
chodzeniem często w obłokach,
tym że odbieram jak antena
najczulsze impulsy dobra i zła?

Jestem tylko jak ziarnko piasku
pędzone przed siebie przez nawałnice,
nie wiedząc kiedy się zatrzymam.



https://truml.com


drukuj