1 stycznia 2013
Rzeka
Jakże często na twych brzegach
czerpałem garściami spokój,
zrzucałem trapiące uczucia
jak zbędny ładunek.
Srebrny zapach wód,
mieniące się dźwięki fal,
działały jak panaceum na duszę,
lepiej od muzyki harfy.
Byłaś nie raz cichą i wierną
powierniczką marzeń i myśli,
pozwól więc bym nadal mógł
dzielić razem samotnośc.
18 października 2025
violetta
18 października 2025
wiesiek
18 października 2025
Yaro
18 października 2025
Belamonte/Senograsta
18 października 2025
dobrosław77
17 października 2025
tetu
17 października 2025
wiesiek
17 października 2025
violetta
16 października 2025
Arsis
16 października 2025
wiesiek