1 stycznia 2013
Rzeka
Jakże często na twych brzegach
czerpałem garściami spokój,
zrzucałem trapiące uczucia
jak zbędny ładunek.
Srebrny zapach wód,
mieniące się dźwięki fal,
działały jak panaceum na duszę,
lepiej od muzyki harfy.
Byłaś nie raz cichą i wierną
powierniczką marzeń i myśli,
pozwól więc bym nadal mógł
dzielić razem samotnośc.
18 września 2025
wiesiek
18 września 2025
jeśli tylko
18 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek