27 października 2013
Okablowany
czołgam się urwanymi dłońmi
po wyrwany pukiel twoich włosów
ciągnę za sobą
krwawy ślad miazgi
zmęczonego tobą mózgu
tak mi się
wbijasz w okablowanie
martwych oczu
aż zostaje tylko pionowy strach
przed odpadnięciem od ściany
w przepaść
nakręcanego szaleństwa
gdzie taktometr bólu
miarowo kaleczy mi sny
27 października 2025
wiesiek
27 października 2025
sam53
26 października 2025
ais
26 października 2025
tetu
26 października 2025
wiesiek
26 października 2025
sam53
26 października 2025
smokjerzy
26 października 2025
Belamonte/Senograsta
25 października 2025
wiesiek
25 października 2025
dobrosław77