16 listopada 2010
Gnosienne
tej bezsennej nocy
przewracałem swe ciało
z boku na bok
z prawa na lewą
potem z lewej na prawą
kobieta obok delikatnie chrapała przez sen
kusiły jej ciepłe piersi i łono
a ja przekręcałem swoje ciało
z boku na bok
z brzucha na plecy
z pleców na brzuch
i w pozycję embrionalną
– nie mogąc upaść
w jamę snu
uwierało mnie ciało
przerażała potworność formy
pompa tłoczyła krew
obrzydliwie
rów-no i mia-ro-wo
męczyłem się pół nocy
aż w jednym błysku
zrozumiałem nad ranem
że to nie uwiera mnie ciało
ale – zatrzaśnięta w nim dusza
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw