Yaro, 3 listopada 2022
ze zdjęcia tych ludzi
już nie ma
nie szukajcie nie znajdziecie
zmienione twarze
w głazy w korę drzewa
zabrał czas wspomnienia
tych ludzi już nie ma
zabrał czas portrety
zabrał czas zmartwienia
na nagrobkach uśmiechnięci
tych ludzi już nie ma
wyjechali odeszli przechodzą obok
zostałem w głowie z innym obrazem
z duchem młodego człowieka
tych ludzi już nie ma
nie zastawiam pajęczych sieci
biorę ile trzeba
nie chcę więcej nic prócz nieba
tych ludzi już nie ma
ostudzę myśli zmienię marzenia
miałem plany nikogo nie zmieniać
miałem uśmiech na ustach zniknął
tych ludzi już nie ma
zaniedbany nie chciałem być kimś kim nie jestem
zachodzi słońce zachodzą dziewczęta
każdy ma problemy nie każda noc pozwala ukoić
jesteśmy sami nikogo nie ma
przytul się do mnie i nie zabieraj mi siebie
Yaro, 25 października 2022
mam kilka wspomnień jutro idę na wojnę
daj mi zdjęcie bym obraz zapamiętał
wróg u bram otworzę ogień szkoda drzwi
przy twoim boku jest za dobrze ciepła kołdra
nie pozwól by wystygła zanim wrócę
gorące pocałunki dotyk ciał powietrza brakuje
jutro będę daleko od domu w czach widzę łzy
czekaj wrócę cały lub bez ręki bez nóg
pokażę blizny opatrzysz skaleczony palec
teraz tak sobie myślę że nie warto czekać
idę tam gdzie wypycha nas czas może na koniec
kończy się świat bo człowiek nie kocha człowieka
Yaro, 25 października 2022
z obojętnością w oczach przemierzam kres
schylony z perspektywy żaby dobrze widać horyzont
wpatrzony w przyszłość, szkoda gdzieś głęboko
ukrytych niezałatwionych spraw, wspomnienia
zastępują nienaprawione minuty, godziny na kilka chwil
zasypiam z tępym wbitym wzrokiem rozbiegane światło
na suficie nad drzwiami krucyfiks przypomina człowieka,
który cierpiał by umrzeć powstać zza grobu i żyć ponad czasem
życie wieczna drogą do domu do Ojca by osądził
Ziemię, na której człowiek stracił głowę
by więcej niczego nie pragnął prócz uśmiechu
Yaro, 17 października 2022
choćbyś miał ramiona ptaka
nie obejmiesz miłością świata
pomagasz wszystkim
niesiesz nadzieję z uśmiechem
człowiek potrafi dać wiele
nawet poświęcić życie
by powstrzymać ciemną stronę mocy
kochaj za darmo kochaj jak chcesz
ludzie potrzebują ciebie twoich słów
więc bądź i mów same dobre wieści
Yaro, 15 października 2022
zamykasz oczy unosi cię wiatr
biegną myśli bryzą brzegiem morza
dotykasz stopami morskiego dna
piasek pieści językiem fal
plaża świeci pustką
ogromna pustynia otacza słowa
historia zaciera ślady
nikt nie zapamięta naszych głosów
prócz kamieni zamoczonych słoną wodą
twoje włosy unoszą się w trawie morskiej
mewy drą dzioba jak niejedna teściowa
Yaro, 12 października 2022
życie szybko ucieka
kablami płynie prąd
mówisz słów rzeką
nie pojmuję za dużo ich
pełno kłamstwa wokół
cieszy szczery uśmiech
dla mnie sukcesem
może piszę wiersze
jeszcze powiedzą
on był wieszczem
odnajduję się na pustyni
w oazach pełnych wody
fatamorgana mi się kojarzy
z tobą królowo głębia spojrzenia
otworzymy sezamu bramy
gdzieś daleko błękitne morze
góry lasy ominą
każde pytanie czy zostaniesz na noc
zostaw słowa w głowie
niechaj bez bólu na potem
podróże w nieznane będą wyzwaniem
Yaro, 8 października 2022
myślałem
że wszystko co złe ominęło nas myliłem się
jutro może nie spojrzę w okno
za nim nie będzie nic
co wartościowe co daje siły napędowe
po to by wytłumaczyć
dziecku na czym polega świat
czas dobiega końca
by ewoluować kolejny raz
żegnaj przyjacielu nie spotkamy się
może po drugiej stronie
jeśli na to stać cię
bo jak na razie burakiem
kładziesz na asfalcie się
wydaje się tobie że możesz wiele
tak naprędce umknęło piękno
szczęście wybacz to przepadł
między nami ślad przyjaźni ślad
przepraszam pieniądze to nie wszystko
wybrałeś źle
Yaro, 4 października 2022
pod latarnią najciemniej
przeszłaś obok jakby nie istniały
nasze wspólne sprawy
zapadłe w sobie uczucia
myślę o tobie w tłumie
nie podchodzisz jak jesień
w świetle księżyca gubi liście
zamknięty wątek wśród drzew
pod latarnią najciemniej
dostrzegasz we mnie kogoś innego
odrywasz się od ziemi
by odlecieć wspólnie z bocianami
Yaro, 2 października 2022
w świecie rządzi siła
siedem grzechów głównych
mój świat odkupiony krzyżem
miłość tutaj mieszka
zachodzę w głowę
dlaczego nie mogę
żyć w zgodzie z Panem Bogiem
Jezusa stopy na waszej drodze
pomiędzy nami niebo
mostem połączeni nazbyt słabym
w sobie wyczuwalne przykazanie
miłosierdzia Stwórcy na wieki
by być szczęśliwym człowiekiem
albo być nikim
Yaro, 29 września 2022
nie piszę o nowym świecie
bo nie mam z czego się cieszyć
wolność zakwita w moim życiu
wolności co raz mniej
na każdym kroku śledzą cię
widzą że patrzysz co za oknem
widzą gdy pędzisz do sklepu
wiedzą co kupiłeś w jakim jesteś miejscu
ludzka zachłanność i ciemnota
wystarczy że dadzą tobie wszystko
co wygląda jak złoto po prostu mają cię
ludzka ciemnoto łatwo się sprzedać
odwrotu nie będzie tylko terror
w miseczce deko ryżu gdzieś na dnie
upadłeś nagle w przepaści cudów
nie powstaniesz bo
nie znasz lepszego spędzania chwil
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
27 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
sam53
27 kwietnia 2025
Yaro
27 kwietnia 2025
violetta
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma
26 kwietnia 2025
sam53
26 kwietnia 2025
Eva T.
26 kwietnia 2025
dobrosław77
26 kwietnia 2025
Marcin Olszewski