28 may 2024
w traumie
powiedziałaś przycisz telewizor
zatrzasnąłem drzwi
teraz gdy śpisz
chcę się kochać
leniwa jak niedziela
klejnoty chowasz od ściany
zajeżdżony stary koń
obraz nędzy i rozpaczy
nieraz się sparzył
nieraz powstał z kolan
taki powstaniec upadek i przypadek jakich wiele
zanurza usta na rancie
w grubym szkle whisky
opuszczony dworzec kolejowy
samotny podkład kolejowy
takie rzeczy to przeczucie
życie bierz za rogi gdyś młody
później zadzwoń bo są wspomnienia
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
20 january 2025
20.01wiesiek
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
1901wiesiek
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
1801wiesiek
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga