7 października 2020
bokser
nasz świat boksera z pięściami
widzę krwawisz w narożniku twarz
patrzy unika wzroku nie widzi cię
przez opuchnięte łuki brwiowe
gong uderzenie deski ukojenie
leżę blady
krew na dłoniach pragnę czekolady
odchodzą siły co mnie zwaliły
cztery narożniki
sędzia odlicza dni sekundy godziny
deski są po to by poleżeć przemyśleć
do poprawki błędy
podnieść się w końcu uścisnąć dłoń zwycięzcy
w uszach gwizdy świat cię nienawidzi
bóg ci wybaczy jeśli zrozumiesz o co walczyłeś
28 listopada 2024
2811wiesiek
28 listopada 2024
czarno-biała pareidoliasam53
28 listopada 2024
"być kobietą, byćabsynt
28 listopada 2024
Bliskość nie oznacza akceptacjiabsynt
28 listopada 2024
0025absynt
28 listopada 2024
0024absynt
28 listopada 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
28 listopada 2024
Medyczna kołomyjaMarek Jastrząb
28 listopada 2024
krzyżberbelucha
28 listopada 2024
Wahanie (czekanie)Belamonte/Senograsta