16 listopada 2015
przebacz
ktoś zgasił światło
umarło szczęście
ktoś depcze moje życie
jak dzisiejszą gazetę
żyć chcę żyć
daj mi jeść wołam jak pies
zabrali spadochron D-5
pordzewiały karabin
nici z ostatniej misji
tłumaczone brakiem sił
wybuchy
bombardują słowami salw
nie ma tam nas
gdzie miłość wyciska łzy
kwitnie zielona trawa
zapach świeżego mleka
o zachodzie ognisko
ktoś woła mnie
ale nie widzę nikogo
pokaż twarz
zaprzyjaźnimy się
wyrzuć z siebie gniew
który niszczy duszę
przebacz nie strzelaj
podaj dłoń zgody
5 maja 2024
0505wiesiek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53