22 lutego 2015
życie
przepadło nie po raz pierwszy
z każdym dniem bliżej domu
widzę ogród kwitną jabłonie
spogląda ptak zdrowym okiem
z pamięci wyciągam
spokojnie oglądam obrazy
układam odkrywam karty
polna droga wierzby płaczą
spokojny powiew wiatru
na flecie wystruganym
dziadek z boku laska
dzień się chyli ustępuje miejsca nocy
księżyc patrzy prosto w oczy
zimne światło rozcina kurtynę
przy ognisku z Leonem kilka wspomnień
na ustach słowa
czuć od nas młode wino
czas goni wprost nad przepaść
widok zatrzymuje myśl
pochyla głowę życie w nas
ile to już lat
20 maja 2025
Atanazy Pernat
20 maja 2025
Belamonte/Senograsta
19 maja 2025
Belamonte/Senograsta
19 maja 2025
wiesiek
19 maja 2025
sam53
18 maja 2025
Marcin Olszewski
18 maja 2025
violetta
17 maja 2025
dobrosław77
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53